Czy znalazł wreszcie swoją drugą połówkę?

Kilka dni temu Tomasz Ciachorowski wzbudził prawdziwą sensację towarzyską, pojawiając się na oficjalnej imprezie u boku tajemniczej, zapatrzonej w niego dziewczyny. Informacja o tym, że przystojny aktor spotkał wreszcie swoją drugą połówkę, lotem błyskawicy obiegła niemal wszystkie media. On sam, znany z dyskrecji, jak zwykle nie chciał wypowiadać się na temat swojej partnerki.

- Niech to pozostanie moją tajemnicą - śmiał się, pytany, kim jest towarzysząca mu brunetka.

W ciągu ostatnich miesięcy wiele razy próbowano zeswatać Tomka z którąś z jego koleżanek z planu. Pogłoski o tym, że łączy go coś z Julią Pogrebińską, czyli Ewą Kessler z "Linii życia", szybko okazały się jedynie... pogłoskami. Równie szybko Tomek uciął wszystkie plotki na temat swojego rzekomego zauroczenia inną koleżanką z planu "Linii życia" - Martą Ścisłowicz, czyli serialową Anną Grabowską.

- Przyjaźnię się z wieloma dziewczynami, z którymi pracuję, świetnie czuję się w ich towarzystwie - mówił w wywiadzie, dodając, że denerwują go krążące w internecie plotki o tym, że jest pożeraczem kobiecych serc i podrywaczem.

- Nie ukrywam, że zawsze miałem powodzenie u płci pięknej, ale to nie znaczy, że korzystam z tego bez przerwy. Czekam na prawdziwą miłość - zwierzał się jeszcze rok temu.

Patrząc na wspólne zdjęcia Tomka i jego nowej sympatii, trudno oprzeć się wrażeniu, że aktor wygląda na bardzo szczęśliwego. Czy to właśnie tej tajemniczej dziewczynie udało się skraść serce przystojniaka z "Majki" i "Linii życia"? 

Zajrzyjcie do naszej galerii, by zobaczyć, jak dobrze Tomek Ciachorowski czuje się u boku ślicznej partnerki, z którą niedawno pojawił się na stołecznych salonach.