Ciachorowski uwiedzie... Krystynę Sienkiewicz!

Tomasz Ciachorowski, czyli podporucznik Pawlicki z "Misji Afganistan", od dawna marzył, by wystąpić u boku jednej ze swoich ulubionych aktorek - legendy polskiej sceny i estrady - Krystyny Sienkiewicz, czyli Jadwigi Leśniewskiej z kultowej "Rodziny Leśniewskich". Nie przypuszczał jednak, że gdy wreszcie spełni się jego marzenie, zagra jej absztyfikanta!

W sztuce "Harold i Matylda" Tomasz Ciachorowski wciela się w zagubionego we współczesnym świecie chłopaka, dla którego największą rozrywką jest udział w... pogrzebach. Pozornie niczego Haroldowi w życiu nie brakuje - jest młody, przystojny i czarujący, pochodzi z bardzo zamożnej rodziny.

Popada jednak w depresję, życie wydaje mu się beznadziejne... Na jednym z pogrzebów, w których uczestniczenie traktuje jak hobby, poznaje starszą ale bardzo energiczną panią - Matyldę (Krystyna Sienkiewicz). Nie spodziewa się, że to właśnie ona odkryje przed nim zupełnie nowe aspekty życia i... miłości.

Matka Harolda, nie mogąc pogodzić się z depresją syna, robi wszystko, by znaleźć mu żonę. Przed kolejnymi kandydatkami podsuwanymi mu przez nią Harold odgrywa sceny samobójstw, czym doprowadza do szału zarówno mamę, jak i same kandydatki. Czuje się dobrze tylko w towarzystwie starszej od niego o 60 lat Matyldy. W końcu decyduje się właśnie ją poprosić o rękę...  

- "Harold i Matylda" to poruszająca opowieść o poszukiwaniu szczęścia, miłości i zrozumienia.  Pokazuje, jak różne może być podejście do życia i śmierci u dwóch osób w różnym wieku - mówił Tomasz Ciachorowski podczas spotkania z przedstawicielami mediów poprzedzającego premierę sztuki.

Obok Krystyny Sienkiewicz i Tomasza Ciachorowskiego na scenie Teatru Komedia, gdzie od 25 marca oglądać będzie można "Harolda i Matyldę", pojawią się m.in. Magdalena Wójcik, czyli Ewa Banach z "Ojca Mateusza", Dorota Chotecka, czyli Krystyna Więcławska z "Rancza", i Tadeusz Chudecki, czyli Henio Wojciechowski z "M jak miłość".