"BrzydUlę" kochaliśmy bardziej...
Według danych firmy Nielsen Audience Measurement "Majka" cieszyła się mniejszą popularnością niż jej serialowa poprzedniczka.
"Majkę" mogliśmy oglądać od 4 stycznia tego roku, a ostatni odcinek tej telenoweli zobaczyliśmy 23 grudnia. Serial był nadawany codziennie od poniedziałku do piątku, o godz. 17.55 i gromadził przed telewizorami w ciągu minuty średnio 2,72 mln widzów.
Dało to TVN-owi drugą pozycję pod względem oglądalności w popołudniowym paśmie. Na pierwszym miejscu w tym czasie antenowym znalazła się Jedynka (m.in. "Plebania" i "Klan"), która zainteresowała średnio 3,12 mln widzów.
Przychody z reklam podczas emisji serialu "Majka" wyniosły prawie 112 mln zł.
"Majka", będąca adaptacją wenezuelskiego formatu "Juana la Virgen", była następczynią "BrzydUli", ale nie udało jej się powtórzyć sukcesu poprzedniczki - "Brzydulę" śledziło średnio 3,09 mln widzów.
3 stycznia "Majkę" zastąpi serial "Prosto w serce". Pilotażowy odcinek został wyemitowany 23 grudnia, tuż po ostatnim odcinku "Majki".