Brzuszek z silikonu
Z odcinka na odcinek Joanna Osyda jako Majka Olkowicz ma coraz większy brzuszek. Sprawdź, jakie są kulisy jego powstawania!
Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Joanna Osyda ani nie zaszła w ciążę na potrzeby serialu "Majka", ani specjalnie do roli nie tyje.
Warto jeszcze wiedzieć, że kolejne brzuszki Majki Olkowicz powstają w… garderobie i są dziełem kostiumografek, które dwoją i troją, by jak najwiarygodniej oddać stan błogosławiony zdolnej fotografki.
A nie jest to - wbrew pozorom - proste! Powód? Joanna Osyda jest wyjątkowo szczupła i trudno zachować proporcje między jej drobną posturą a rosnącym z odcinka na odcinka brzuchem.
- Zawsze przygotowujemy parę sztuk próbnych jednego rozmiaru - zdradza kostiumolog Jolanta Łagowska.
- Wygrywa ten, który najlepiej wygląda i w którym aktorka czuje się dobrze. Do tego jeszcze bandaż do przytwierdzenia w odpowiednim miejscu i parę agrafek. Na dół zakłada się obcisłe czarne getry, żeby nie było widać sztucznego brzucha i gotowe!
Z czego zrobiony jest brzuszek Olkowiczówny? To zależy na jakim etapie ciąży. W pierwszych miesiącach kostiumografki używały cienkich pianek. W kolejnych - kilka ich warstw.
- W zaawansowanej ciąży zastosowałyśmy już specjalnie wymodelowany odlew silikonowy, który idealnie dopasowuje się do postury - opowiada Jolanta Łagowska
- Efekt ciąży próbowałyśmy uzyskać także przez ubieranie Joasi na cebulkę, tak, aby jej szczupła postura nabrała nieco masy. Im bardziej zaawansowana stawała się ciąża Majki, tym było nam już łatwiej.
Ile trwa założenie sztucznego brzucha? Zaledwie kilka minut!
