Joanna Brodzik zdradza, że Magda M. nie miała być prawniczką
Serial „Magda M.” wyróżniał się na tle innych produkcji z początku lat 2000 i do dziś ma swoich wiernych fanów. Ciepło tę produkcję wspominają też występujące w niej gwiazdy. Ostatnio ciekawą informacją na temat serialu podzieliła się na Instagramie odtwórczyni tytułowej roli. Joanna Brodzik żdradziła, jak ewoluował pomysł postać Magdy M.
Serial "Magda M." stał się przełomem w karierze aktorskiej Joanny Brodzik i z dnia na dzień przyniósł jej wielką sławę. Widzowie pokochali perypetie miłosne i zawodowe 30-letniej prawniczki, wiodącej eleganckie życie w stylowo urządzonym mieszkaniu w centrum pięknie sfotografowanej Warszawy. Obecnie wiele seriali jest tak realizowanych, ale ponad dwie dekady taki sposób realizacji zdjęć był sporą nowością.
Serial przyniósł rozgłos nie tylko Brodzik, ale także Pawłowi Małaszyńskiemu, wcielającemu się w rolę Pawła, ukochanego tytułowej bohaterki, Bartłomiejowi Świderskiemu, grającemu przyjaciela geja Magdy oraz Darii Widawskiej, która zagrała jej koleżankę Agatę. W tym roku "Magda M." jest nominowana do Telekamer w kategorii Serial 25-lecia, z tej okazji Joanna Brodzik zamieściła na Instagramie kilka wspomnień związanych z początkami pracy nad serialem.
W najnowszym poście aktorka zdradziła, że przygotowania do pierwszego klapsa na planie były bardzo długie.
"+Magda M+ powstawała z wielu różnych obserwacji, które dokładane były na etapie bodajże półtora roku pracy, zanim przystąpiliśmy do pre-produkcji - czyli budowania obsady i nadawania temu konkretnego kształtu" - napisała.
Dodała też, że początkowo jej bohaterka miała zajmować się zupełnie czymś innym, a nie karierą prawniczą.
W dalszej części swojego wpisu Brodzik wyjawiła, że ta rola zmieniła ją samą.
Zobacz też:
"Kowalscy kontra Kowalscy": Anna Czartoryska dołączyła do obsady