M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Zmienia wizerunek?

Już nie raz wieszczono, że skończyło się jej pięć minut sławy. A tu, ku zaskoczeniu wielu, Katarzyna Cichopek znów triumfuje na salonach. Bardzo odmieniona!

Seksowna skórzana bardzo skąpa mała czarna, która mocno podkreśla kształty, wysokie złote szpilki i modna torebka. A do tego nieprzenikniony, uwodzicielski półuśmiech - oto najnowsze wcielenie Katarzyny Cichopek.

Ze słodkiej, kolorowej i wesołej landrynki, która ożywiała warszawskie salony, gwiazda nagle przeistoczyła się w tajemniczego uwodzicielskiego wampa. Czy ta odmiana to sposób na zatrzymanie przemijającej popularności? - pytają ci, którzy spotykają artystkę na imprezach.

A może chce pokazać, że rolę wampa zagra z rozkoszą? I która Kasia jest prawdziwa - przymilna dziewczyna z sąsiedztwa czy wbita w prowokującą czarną skórę seksbomba?

Reklama

- Skóra eko jest teraz w modzie. Stąd te kreacje. Nie chodzi o zmiany, ale o różnorodność. Poza tym mała czarna jest niezastąpiona, ale kolory na pewno wrócą - skromnie komentuje swój nowy wyostrzony wizerunek Cichopek.

Dotychczas mocno skoncentrowana na macierzyństwie, dolała jeszcze oliwy do ognia wypowiedzią na temat powiększenia rodzinnego stadka: - Myśleć i marzyć o kolejnym dziecku zawsze można, ale my nie spieszymy się z decyzją. Skupiam się teraz na projektach, z którymi jestem od dłuższego czasu związana, 'M jak miłość', programie 'Sexy mama' i, oczywiście, na teatrze.

Czy gwiazda boi się, że przerwa związana z kolejną ciążą całkiem pogrzebałaby jej karierę?

Aktorka nieprzerwanie gra w serialu i przez kolejny już sezon prowadzi własny program. Poza tym pisze drugą książkę i często, wraz z mężem, Marcinem Hakielem, pokazuje się na salonach.

Ma co robić, ale w tym sezonie nie udało jej się dostać pracy żadnym z największych show... Czy nowy wizerunek pomoże artystce wrócić do pierwszej ligi gwiazd show-biznesu?

au

Imperium TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy