Złamane serce!
Igor to mężczyzna, przez którego Natasza (Olga Serebryakowa) odrzuciła Kubę (Przemysław Cypryański). Wkrótce dowiemy się, na co go stać.
Gdy Kuba poznał Nataszę w Kołobrzegu, ona była jeszcze formalnie wolna, aczkolwiek "po słowie" z Igorem. Aktualnie jest już jego żoną, ale wciąż nie może zapomnieć o Zioberze. On zresztą o niej także.
Zdradzamy, że w 792. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 13 grudnia) poznamy Igora. Mężczyznę, który odebrał Zioberowi miłość, gra Sergiej Kriuczkow (Sergiy Kryuchkov). Aktor urodził w Zaporożu (Ukraina) i jest nie tylko aktorem, ale przede wszystkim muzykiem.
Jako trębacz i wokalista występuje z jazzowym zespołem Riverboart Ramblers. Koncertował w Polsce i na Ukrainie, w Niemczech, Danii, Hiszpanii oraz we Francji - gdzie prasa nadała mu przezwisko "Biały Louis". Jako aktor S. Kriuczkow zadebiutował w międzynarodowej produkcji "Zimowy ojciec".
A jakie wyzwania czekają go na planie "M jak Miłość"? Serialowy Igor więcej uwagi będzie poświęcał pracy niż żonie. A Natasza poczuje się samotna i opuszczona. Gdy Kuba przekaże jej list - przez portiera - a Igor znów wyjdzie, by spotkać się z kontrahentami, dziewczyna ostrożnie wymknie się z hotelu. Zakochani pojadą do pobliskiego parku. Bezpiecznie ukryci za murem zieleni, wbrew całemu światu, znów będą razem.
- Musiałem cię zobaczyć... - wyzna Kiba. - Przepraszam!
- Nie przepraszaj, Kuba... - odpowie Natasza.
Ziober od razu chwyci ukochaną w ramiona.
- Twój mąż niczego się nie domyśli? - zapyta.
- Nawet nie zauważy, że mnie nie ma! Teraz ma jakieś spotkanie biznesowe, potem telekonferencję z Rzymem. Wiesz, ja niczego więcej nie chcę. Mogłabym tu tak siedzieć całą wieczność...
Słysząc głos Kuby i czując jego ciepło, dziewczyna znów poczuje się szczęśliwa. W końcu nadejdzie jednak czas rozstania. W oczach Nataszy pojawią się łzy.
Czy Kuba i Natasza jeszcze się zobaczą? Co powinno być ważniejsze: głos serca czy rodzinne zobowiązania?