Zduński nareszcie usidlony!
Tuż przed ślubem Joanny (Agnieszka Wiedłocha) i Pawła (Rafał Mroczek) dojdzie do afery z mamusią (Beata Rybotycka) i byłym kochankiem (Bartek Świderski) pannej młodej w rolach głównych. Poznaj szczegóły!
Zdradzamy, że Joannę nieoczekiwanie odwiedzi jej były partner Jan i pochwali się jej, że właśnie dostał rozwód, w związku z czym mogą teraz wziąć ślub. Liberadzka nie będzie jednak zainteresowana.
- Za późno pomyślałeś o uporządkowaniu swoich spraw - usłyszy Jan. - Bo ja za kilka godzin wychodzę za innego!
W tych okolicznościach Jan niezwłocznie zadzwoni do Laury, matki Joanny, by za wszelką cenę nie dopuściła do zamażpójścia córki. To właśnie od niego kobieta dowie się o planach Aśki. Bowiem od dawna są skłócone i nawet nie rozmawiają ze sobą. Choć Joanna nie zaprosi matki na ślub, ta pojawi się przed USC i urządzi córce karczemną awanturę.
Laura przyzna córce, że jest na utrzymaniu Jana, a mieszkanie, w którym Aśka aktualnie mieszka, zostało kupione za jego pieniądze.
- Nie możesz więc teraz poślubić kogoś innego! - zażąda zdesperowana Laura.
Lecz Joanna nie posłucha matki. Pójdzie za głosem serca i spoglądając Pawłowi prosto w oczy wypowie słowa małżeńskiej przysięgi. Ślub Pawła i Joanny zobaczymy w 868. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 28 listopada). A to oznacza, że Zduński nareszcie zostanie usidlony!
Co czeka Joannę i Pawła po ślubie?