Uprawiał windsurfing pod okiem ukochanej!
Robert Moskwa, którego - wbrew plotkom - po wakacjach wciąż oglądać będziemy w roli doktora Artura Rogowskiego w "M jak miłość", wykorzystał swój pobyt na Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, by pochwalić się przed kolegami i fanami rewelacyjną formą i... piękną partnerką.
Sport od dawna jest dla Roberta Moskwy bardzo ważny. Aktor uprawia karate, regularnie biega, pływa i jeździ na rowerze, bo - jak mówi - nie wyobraża sobie życia bez aktywności fizycznej, która pozwala mu wciąż cieszyć się świetną formą i doskonałym samopoczuciem.
47-letni aktor nie boi się też próbować swoich sił w nowych dla siebie dyscyplinach. Podczas pobytu w Międzyzdrojach, gdzie bawił na 17. Festiwalu Gwiazd, nie mógł się oprzeć desce z przymocowanym do niej pędnikiem żaglowym i z zapałem trenował windsurfing.
Choć na początku Robert miał problem z utrzymaniem równowagi na desce do windsurfingu i kilkakrotnie lądował w zimnym Bałtyku, to jednak w końcu udało się mu zapanować nad żaglem. Cieszył się z każdego poprawnie wykonanego manewru i obiecał sobie, że w niedalekiej przyszłości postara się znaleźć czas na to, by częściej trenować windsurfing.
Zmaganiom Roberta Moskwy na wodzie z dumą przyglądała się jego ukochana, Patrycja Cieślak, która na co dzień pomaga aktorowi w prowadzeniu założonej przez niego szkoły sztuk walki KarateStars. Robert nie krył, że jest bardzo zakochany w sporo od siebie młodszej dziewczynie, u boku której odnalazł prawdziwe szczęście.