Uciekła z pieniędzmi brata!
Mirka odwiedza Podleśnego w areszcie i przynosi dobrą wiadomość: jej ojciec załatwił świetnego adwokata. Jednak Irek - na myśl o honorarium dla prawnika - od razu traci humor... I prosi, by Kwiatkowska pożyczyła mu pieniądze.
- Powiedzmy, że chwilowo... nie mam dostępu do wolnej gotówki. Podleśny, zmieszany, odwraca wzrok.
A Mirka od razu wyczuwa, że chłopak coś ukrywa... - Możesz trochę jaśniej? Chcesz te pieniądze ode mnie? To dawaj: kawa na ławę! No słucham, co się stało?
- Helena zabrała wszystkie moje pieniądze i wyjechała.
- Dokąd, na Boga?!
- Za granicę... Spokojnie, tak uzgodniliśmy!
- No to daj mi jej numer, zadzwonię i powiem, żeby przelała kasę na konto adwokata! W czym problem?
- W tym, że nie mam z nią teraz kontaktu...
- Kurczę, no nie wierzę! Siostrunia sobie pojechała i zostawiła ukochanego braciszka w więzieniu, na pastwę losu? I nawet nie zadzwoni, nie odezwie się, nic?!...
To scena, którą zobaczymy już w najbliższy wtorek, 11 grudnia, w 953. odcinku "M jak Miłość"! Czy Helena okaże się złodziejką? A jeśli nie - dlaczego tak nagle zerwała kontakt z bratem?