M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ucieka przed byłą kochanką

Marcin związek z Weroniką uznał za skończony. Ale jego ukochana uważa inaczej… Czy chłopak znów wpadnie w jej sidła?

- Chyba muszę ci o czymś powiedzieć - Krzysiek rzuca Marcinowi ponure spojrzenie. - Ta twoja znajoma...

- Która, skarbie, tyle ich jest! - żartuje Marcin.

- Weronika... No właśnie, prześladuje mnie telefonami od paru dni, a wcześniej... Nie chciałem cię denerwować, ale ona tu była...

- Tu, w naszym mieszkaniu? Jak, kiedy... Cholera, po co?! - Marcin denerwuje się nie na żarty.

Chodakowski traci humor. A Maczeta, z grobową miną, zdaje relację dalej:  - Po co? Pod pretekstem, że chce sobie powróżyć...I ostro o ciebie wypytywała. Człowieku, weź coś z tym zrób, bo to się skończy jakąś pieprzoną tragedią! Babce ewidentnie odpala!

- Stary, czy ty jesteś normalny? Dlaczego dopiero teraz mi o tym mówisz?!

- Bo znowu do mnie dzwoniła! Ty ponoć jej telefonów nie odbierasz...

- Akurat z Weroniką ładnie zakończyłem całą sprawę. Powiedziałem, że nie jestem zainteresowany, przeprosiłem i... Miałem wrażenie, że rozstaliśmy się w zgodzie. Cholera, zrobiłem to dla jej dobra!

Marcin próbuje się bronić, ale Krzysiek wzrusza tylko ramionami: - To chyba będziesz musiał jeszcze raz jej to wytłumaczyć... Powiedziała, że wpadnie tu dziś wieczorem!

Chodakowski - na myśl o spotkaniu z "ukochaną" - wpada w panikę.

- No, to wieczorem mnie tu już nie będzie!...

- O nie, stary, sprawy ze swoimi laskami załatwiaj sam!

Jaki będzie finał tej sceny? Dowiemy się 24 grudnia 2012.

Reklama
swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy