M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ten trzeci w życiu Zduńskich...

W nowym, 14. już sezonie sagi rodu Mostowiaków na włosku zawiśnie małżeństwo Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek). A wszystko przez ich nowego sąsiada Roberta Lubińskiego (Tomasz Borkowski).

Ujawniamy, że w 997. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 3 września) Kinga wraz  z Mirką (Andżelika Piechowiak) będą pracowały nad nowym materiałem o nartach biegowych.

Testy nart dziennikarki zorganizują w ogrodzie Zduńskich. Okaże się, że postępom pań przygląda się Robert Lubiński. Sąsiad będzie mocno rozbawiony upadkami Kingi.

Gdy Kwiatkowska zorientuje się, że sąsiad Zduńskich zna się na sporcie, od razu poprosi go o pomoc. Co ciekawe, jasno da do zrozumienia, że jest wyraźnie zainteresowana mężczyzną...

Reklama

Na informację, że Lubiński jest architektem, Mirka natychmiast postanowi zlecić mu zaprojektowanie altany na działkę ojca (Robert Rozmus).

W tym momencie na Deszczowej pojawi się Irek (Marcin Jachowski). Od razu zauważy, że jego ukochana próbuje za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę Lubińskiego.

Powodowany zazdrością bez owijania w bawełnę powie Mirce, co myśli o jej zachowaniu. Efekt? Oboje ostro zaczną się kłócić, w konsekwencji czego Irek zerwie z Mirką i wyprowadzi się z jej mieszkania, choć dziewczyna będzie próbowała go powstrzymać.

997. odcinek będzie dowodem na to, że Lubiński wcale nie interesuje się Mirką. Natomiast Kinga wyraźnie budzi jego sympatię...

Wieczorem sąsiad znów ją odwiedzi, by pokazać na niebie gwiazdę, którą odkrył jego znajomy...

Czyżby zanosiło się na romans Kingi Filarskiej-Zduńskiej i Roberta Lubińskiego?

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | seriale | Tomasz Borkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy