Święta w "M jak miłość": Lilka i Mateusz wrócą do siebie w Wigilię!
W wigilijnym odcinku "Emki", zatytułowanym "Święta z M jak miłość" (emisja w niedzielę 24 grudnia o godz. 20.00 w TVP2), Barbara (Teresa Lipowska) spotka Lilkę (Monika Mielnicka), byłą żonę Mateusza (Krystian Domagała), która wyzna jej, że nadal kocha Mostowiaka i nigdy nie przestanie. Seniorka uzna, że trzeba pomóc tej miłości...
Najpierw pani Mostowiakowa dostanie SMS.
- Oho... Pewnie ktoś nam przysłał życzenia - skomentuje do Marii (Małgorzata Pieńkowska).
- I co? Kto to? - zainteresuje się Rogowska.
- Mateusz. Nie dostał przepustki, nie przyjedzie na Wigilię - ze smutkiem odpowie seniorka.
Kilka godzin później Barbara spotka Lilkę w bistro należącym do Kingi (Katarzyna Cichopek).
- To miło z twojej strony, kochanie, że przyjechałaś pomóc Kindze i Piotrkowi - pochwali dziewczynę.
- Jak mogłabym odmówić? Tyle im zawdzięczam... Nie odwrócili się ode mnie i dali mi wsparcie w najgorszym momencie, kiedy... tak narozrabiałam... - westchnie młoda rozwódka.
- Wszyscy popełniamy w życiu błędy. Niektórych bardzo żałujemy... Ale przecież nie da się cofnąć tego, co się stało. Więc nie ma sensu się zadręczać. Trzeba wyciągnąć z nich wnioski i... żyć dalej - spróbuje pocieszyć ją babcia Mateusza.
- Nie potrafię, pani Basiu. Bo nadal kocham Mateusza. I nigdy nie przestanę... - wyzna Liliana.
Pani Mostowiakowa spojrzy na nią ze współczuciem.
- Kochanie, może jednak powinnaś spróbować porozmawiać z Mateuszem... - rzuci.
- Nie! Nie mam odwagi prosić go o kolejną szansę, wiem, że jej nie dostanę... bo na nią nie zasługuję...
- Jesteście jeszcze bardzo młodzi, a młodym ludziom wydaje się, że decyzje, jakie podejmujemy, są czarno - białe. Ale z perspektywy czasu na pewne sprawy patrzy się inaczej. Ty się zmieniłaś... Mateusz też nie jest już tym samym chłopakiem, co dwa lata temu. Dlatego, na twoim miejscu - postawiłabym wszystko na jedną kartę, bo zawsze jest... nadzieja. A w dniu, takim jak dziś - wierzę w to szczególnie głęboko...
- Dziękuję, ale... chyba nie odważę się. Może kiedyś... Ale na pewno nie dziś - pokręci głową Lilka.
Pani Mostowiakowa poprosi Piotra (Marcin Mroczek) o pomoc w zdobyciu namiarów na dowódcę Mateusza.
- Dzień dobry. Nazywam się Barbara Mostowiak i dzwonię do pana w pewnej... nietypowej sprawie. Chciałam zapytać... wiem, że to może trochę dziwnie zabrzmi, ale czy pan, panie kapitanie, ma babcię? - zacznie Barbara.
- Wspaniale, a ile lat ma pana babcia? (...) Piękny wiek. A teraz proszę sobie wyobrazić, chociaż przez chwilę, że to właśnie pana babcia do pana dzwoni, z wielką, serdeczną prośbą... - doda.
Tym sposobem kapitan zmięknie i Mateusz zjawi się na Wigilii organizowanej na Deszczowej.
- Wigilia to magiczny wieczór i wszystko może się wydarzyć - zaśmieje się pani Barbara.
- W taki piękny wieczór szkoda siedzieć w domu. Powinniście wybrać się na spacer... - doradzi Lilce i Mateuszowi w nadziei na to, że świąteczna magia zadziała i młodzi znów będą razem...
- Mateusz? Tak się cieszę, że dzisiaj tu ze mną jesteś - Lilka zdobędzie się na odwagę.
- Ja też - wyszepce Mostowiak.
- Proszę cię, tylko nic nie mów, ja będę mówiła, dobrze? Chcę ci coś pokazać... - rzuci Lilka, po czym rozepnie kurtkę i spod swetra wyjmie łańcuszek i pokaże zawieszoną na nim obrączkę.
- Zawsze ją ze sobą noszę... - doda.
Poruszony Mateusz obejmie ją i delikatnie pocałuje.
Zdradzamy, że specjalny, wigilijny odcinek "Emki", zatytułowany "Święta z M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 24 grudnia o godz. 20.00 w TVP2).