Śpiewa przedwojenne szlagiery Warsa
"Miłość ci wszystko wybaczy", "Sex Appeal", "Umówiłem się z nią na dziewiątą" - to tylko trzy piosenki z debiutanckiego albumu pięknej i utalentowanej Anny Dereszowskiej, czyli Sandry Matuszewskiej z "M jak miłość'.
Anna Dereszowska od dawna marzyła, by nagrać płytę ze swoimi ukochanymi przebojami. Postanowiła, że na jej debiutanckim krążku znajdą się przedwojenne szlagiery Henryka Warsa, które wciąż bardzo chętnie słuchane są przez Polaków.
- To przepiękne melodie i teksty, za jakimi tęskni dziś każdy wykonawca - mówi Anna Dereszowska.
- Chciałam zaśpiewać te piosenki tak, jak je czuję. Zespół Bisquit nadał im zupełnie nowe, odświeżone formy, sprawił, że brzmią niemal awangardowo - śmieje się aktorka.
Anna Dereszowska od 8 lat śpiewa z zespołem Machina Del Tango, od niedawna występuje również z repertuarem dla dzieci w towarzystwie muzyków z grupy The New Art Ensamble. Zaśpiewała też gościnnie na płycie Andrzeja Krzywego, z którym nagrała przepiękny duet "Jednym zdaniem".
Na ubiegłorocznym Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze Ania oczarowała publiczność i wygrała konkurs.
Aktorka przyznaje, że miała ogromną tremę przed premierą swojej płyty.
- Dopiero kiedy ją zobaczyłam, przestałam się denerwować. Płyta jest już na rynku i, choćbym bardzo chciała, nic już nie mogę zmienić. Mam nadzieję, że moje interpretacje nieśmiertelnych przebojów sprzed kilkudziesięciu lat spodobają się współczesnym słuchaczom - mówi.
Wydawca płyty przygotował dla fanów Ani i Henryka Warsa także edycję specjalną albumu składającą się z dwóch krążków. Pierwszy zawiera 12 piosenek w wykonaniu aktorki, na drugim znajdują się te same hity ale w wykonaniach oryginalnych.