Romans w siedlisku
Właścicielka siedliska pani Ania na chwilę się zapomniała po kłótni z prawnikiem.
Pani Ania z siedliska pokłuci się z prawnikiem o jej pomocnika Rafała,a zachwilę zdenerwuje się jeszcze na dzieci Marka.Zamknie się w swoim gabinecie otworzy butelkę wina i wypije szybko dwie lampki wina zacznie rozmyślać o kłutni z Wernerem i oRafale który jej ciągle pomaga wypija następną lampkę wina,a po chwili niespodziewanie wejdzie gospodarz siedliska Rafał,który zobaczy że szefowa jest smutna.podejdzie i przytuli Anię i powie żeby się nie martwiła ja pani we wszystkim pomogę i pocałuje szefową w czoło,a następnie w policzek,właścicielka spojrzy przytłumiona na Rafała i powie bez zastanowienia ze jest pan moim oparciem w każdej sytuacji i pocałuje Rafała w usta.Właścicielka Ania oszołomiona spędzi upojny wieczór z Rafałem.