"Romans, który mógłby wybuchnąć"!- praca konkursowa

W słoneczny, sierpniowy poranek Lucjan Mostowiak udał się na zakupy do sklepu Kwaśniakowej. Jak możemy się domyślać Kwaśniakowa nie dała Luckowi dojść do słowa- "plotła trzy po trzy".               Po chwili zaczęła się zwierzać, opowiadać o tym, że jest bardzo nieszczęśliwa, nie ma nikogo bliskiego. Lucjanowi zrobiło się żal Kwaśniakowej. Postanowił z nią szczerze porozmawiać i ją pocieszyć. Po kilu spotkanich zbliżyli się do siebie. Lucek już nie wyśmiewał Kwaśniakowej i okazało się, że dobrze się dogadują. Poczuli się jakby mieli po 20 lat i dali ponieść się chwili. Zawsze wierny   i uczciwy Lucjan Mostowiak zdradził Basię. Po kilku tygodniach trwania romansu Lucek postanowił go zakończyć. Nie chciał bowiem zrujnować rodziny. Kwaśniakowa nie potrafiła tego zrozumieć, ale pogodziła się z jego decyzją. Było im ciężko, bo wciąż coś czuli do siebie, ale starali się wszystko naprawić. Lucjan spędzał więcej czasu z Barbarą, a Kwaśniakowa nie interesowała już się tak bardzo życiem Mostowiaków.