,,M jak Miłość" jest naszpikowany perypetiami sercowymi bohaterów. Pewnych osób jednak nigdy nie połączył romans,choć byłoby to niezmiernie ciekawe.
Kinga mogłaby się zakochać ze wzajemnością w bracie bliźniaku swojego męża czyli Pawle. Prawda, że to byłoby mocne uderzenie? Przez ,,M jak Miłość" przeszłoby tornado silnych wrażeń! A tak niewiele trzeba, abyśmy pływali w oceanie silnych emocji... Fizycznie są przecież identyczni wystarczy rzucić ziarnko miłości, które zakiełkuje i będzie kwitło przez kolejne odcinki ,,M jak Miłość" podlewane i pielęgnowane przez scenarzystów oraz pilnie doglądane przez miliony fanów serialu. Wyrósłby z niego intrygujący kwiat idealnie nadający się do wręczenia aktorom z okazji pięknych urodzin ;-)
Do tego romansu nigdy nie dojdzie, choć rewolucje nie są obce scenarzystom. Uśmiercili przecież Hankę, która od początku była kluczową postacią serialu i bez której nigdy nie będzie już taki sam. Może nadszedł czas na kolejny szok? ;-)
Reklama