Rewolucja w nowych odcinkach "M jak miłość". Kto odchodzi, a kto wraca?
Nadchodząca jesień zapowiada się na moc emocji dla fanów "M jak miłość". Kilka znanych i lubianych postaci z serialu zniknie na dłużej, a niektórzy na zawsze. Ich miejsce zajmą nowe twarze, a niektóre zapomniane wątki powrócą z przytupem. Serialowa rzeczywistość ukochanej rodziny Polaków znów zostanie wywrócona do góry nogami - i to nie tylko u Mostowiaków, ale też u Rogowskich, Zduńskich czy Sadeckich.
Nowy sezon "M jak miłość", który zadebiutuje po wakacjach 2025, na początku września, przyniesie znaczące zmiany w obsadzie. Widzowie będą musieli pożegnać się z kilkoma dobrze znanymi twarzami. Część bohaterów znika, wyjeżdżając do innych krajów lub kończąc swoje wątki w tajemniczych okolicznościach. Z kolei niektóre postacie, dawno niewidziane, znów pojawią się w ekranowej Grabinie, niosąc ze sobą nowe wątki i dramaty.
Największym zaskoczeniem dla fanów będzie brak Marty Wojciechowskiej, w którą od lat wcielała się Dominika Ostałowska. Jej bohaterka wyjeżdża do Włoch i wygląda na to, że nieprędko wróci do Polski. Jak donoszą źródła z planu, jej małżeństwo z Jackiem (Robert Moskwa) przechodzi głęboki kryzys. Marta wyjechała bez słowa pożegnania z matką - Barbarą (Teresa Lipowska), co tylko pogłębia rodzinną pustkę w Grabinie. Co więcej, znikają także dzieci Marty. Ania wyjechała na studia za granicę, a Łukasz, razem z partnerką Patrycją i ich synem, zamieszkał we Włoszech.
Zmiany nie ominą też rodziny Zduńskich. Basia (Gabriela Raczyńska), przybrana córka Pawła (Rafał Mroczek), wyruszyła do Londynu. Wraz z nią z obsady zniknie Jasiek (Stanisław Dusza) - chłopak Basi, który najprawdopodobniej nie pojawi się już w serialu. Nie ma pewności, czy Basia jeszcze kiedyś odwiedzi Pawła, Frankę (Dominika Kachlik) i małego Antosia. Również w domu Jagody (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski) zrobi się ciszej. Zniknie Lilka (Monika Mielnicka), która od dłuższego czasu nie pojawia się w serialu.Na szczęście nie wszyscy bohaterowie znikają bezpowrotnie. Twórcy "M jak miłość" przygotowali też kilka powrotów.
Jednym z najbardziej emocjonujących powrotów będzie z całą pewnością ponowne pojawienie się Oli (Justyna Karłowska) - bohaterki o wyjątkowo niepokojącej przeszłości. To właśnie ona próbowała pozbyć się swego czasu Jagody - w domu Tadeusza była o krok od tragedii. Po pobycie w szpitalu Ola wychodzi na wolność i wciąż może być nieprzyjemna dla rodziny ukochanego, który ją odrzucił. Tadeusz szykuje się do konfrontacji, by raz na zawsze zakończyć ten koszmar.
Wśród powracających postaci znajdzie się również Mateusz Mostowiak (Rafał Kowalski). Jego nowy rozdział będzie wiązał się ze studiami oraz nową relacją miłosną, której szczegóły są jeszcze owiane tajemnicą. Na ekranie pojawi się również dobrze znany fanom kelner Maciek (Mateusz Rumiński), który niegdyś pomagał Kindze (Katarzyna Cichopek) w kryzysowych momentach. Tym razem jego powrót będzie odpowiedzią na dramatyczne wydarzenia w życiu Franki.
ZOBACZ TEŻ:
To już pewne! Nowe odcinki najdłuższej telenoweli w Polsce powstaną