Razem, ale osobno
Andżelika Piechowiak i Michał Lesień, którzy w prawdziwym życiu są parą, grają też razem w sadze rodu Mostowiaków. No, może niezupełnie razem.
Choć aktualnie oboje są w obsadzie "M jak miłość", to grani przez nich bohaterowie nawet nie mieli okazji się poznać!
- Mirka Kwiatkowska i Arek Nowacki ani razu się nie spotkali, więc nie mamy wrażenia, że razem pracujemy - mówi Andżelika Piechowiak.
A co by było, gdyby scenarzyści nagle postanowili rzucić ich sobie w ramiona?
- Powiem szczerze, że to by był chyba najmniej ciekawy dla nas wariant - twierdzi serialowa Mirka.
- Mam wrażenie, że w serialach już się razem napracowaliśmy - wtóruje jej Michał.
- Sprawdziliśmy, że umiemy ze sobą pracować i nie przenosimy roboty na życie prywatne - tłumaczy Andżelika.
- Jednak wspólna praca przed kamerą nie jest nam potrzebna do szczęścia. Pamiętam, jak w |"Pogodzie na piątek" grałam kochankę Michała. To były najtrudniejsze i najbardziej krępujące sceny łóżkowe w mojej karierze. Bo jak się gra z obcym, to się gra z obcym. A jak się gra ze swoim partnerem, cała ekipa podpatruje ukradkiem, czy wnosimy do sceny jakąś prywatę. Powiedzmy, że nie jest to komfortowe.