Pyrkosz: Nie zrezygnuję, póki starcza mi sił!
Witold Pyrkosz, czyli Lucjan Mostowiak, senior rodu z "M jak miłość", zwierzył się w wywiadzie, że będzie kontynuować swoją karierę dopóki starczy mu sił. Oby jak najdłużej!
Choć aktor kończy w tym roku 86 lat, nie brakuje mu wigoru. Pyrkosz ubolewa nad tym, że z "M jak miłość" odchodzi coraz więcej aktorów, którzy współpracowali z serialem od lat. On sam nie zamierza jednak rezygnować!
- Zawęża nam się w serialu grono aktorów, którzy pracują z nami od lat, ale losy różnie się toczą. Ja mam umowę podpisaną do 2013 roku, ale jeżeli produkcja będzie chciała, bym pracował dalej, to pewnie tak będzie - powiedział aktor "Faktowi".
W "M jak miłość" oprócz Pyrkosza występował też gościnnie inny znany senior - Andrzej Łapicki. Wiosną aktor zakończył jednak współpracę z serialem. Podobno został... wyrzucony!
Pyrkosz liczy na to, że producenci obejdą się z nim łagodniej i pozwolą mu zostać w serialu do czasu, kiedy sam nie będzie zmęczony graniem Mostowiaka.
- Nie jestem jasnowidzem, więc nie wiem czy za rok będę miał siłę chodzić czy mówić. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć tyle, że nie mam zamiaru zrezygnować z pracy. Odpoczywam, pracując. Jak nie pracuję, to jestem zły i się nudzę - dodaje aktor.