Powiedzieli sobie "tak"!
W dniu ślubu Pawła (Rafał Mroczek) i Joanny (Agnieszka Więdłocha) na jaw wyjdą historie, które o mały włos nie udaremnią zawarcia przez nich małżeństwa.
Kilka godzin przed wyjazdem do Urzędu Stanu Cywilnego Joannę niespodziewanie odwiedzi Jan (Bartek Świderski), jej były ukochany.
- Właśnie dostałem rozwód - poinformuje ją.
- I chcę cię poślubić!
Początek końca?
Na widok Jana Zduński będzie bliski zawału serca. Były facet Joanny kojarzy mu się - słusznie zresztą - z kłopotami. Na szczęście dla niego dziewczyna odrzuci spóźnione oświadczyny przystojnego profesora.
- Kocham tylko ciebie! - zapewni Pawła, a on jej uwierzy. Tyle że Jan się nie podda. Aby nie dopuścić do ślubu, o planach Joanny poinformuje jej matkę Laurę, w roli której zobaczymy Beatę Rybotycką.
Ta nieoczekiwanie pojawi się w USC, by przekonać córkę do powrotu do Jana.
- Jestem na jego utrzymaniu! - obwieści.
- A ty robisz mi taki numer, że wychodzisz za innego? Za twoje mieszkanie zapłacił też Jan!
W nowym gniazdku
Mimo kłótni z matką, Joanna nie zrezygnuje ze ślubu z Pawłem, który w ostatniej chwili zmieni zdanie i zaprosi na uroczystość swoją mamę Marię (Małgorzata Pieńkowska). Świadkami młodych będą oczywiście Piotrek (Marcin Zduński) i Kinga (Katarzyna Cichopek). Na ślub wproszą się ponadto: Mirka (Andżelika Piechowiak), Irek (Maciej Jachowski) oraz Kuba Ziober (Przemysław Cypryański).
Życzenia nowożeńcom złożą także Sylwia (Anna Gzyra) i Janek (Jacek Lenartowicz). Noc poślubną państwo młodzi spędzą już w nowym mieszkaniu. Tymczasem ślub z oddali będzie obserwował Jan. Wszystko wskazuje na to, że ten niezrównoważony mężczyzna nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i może okazać się naprawdę groźny.
Pytanie, czy będzie w stanie zagrozić trwałości małżeństwa Joanny i Pawła, pozostaje otwarte...
Paweł poślubi Joannę w 868. odcinku.