Padły ofiarą sekty?
Samotność, złamane serce i trudności w szkole... Ula nie radzi sobie z problemami i desperacko szuka pomocy. A spotkanie z Wiolą przywróciło jej nadzieję. Tylko, czy nowa znajoma naprawdę jest z nią szczera - i godna zaufania? Zapraszamy na 906 odcinek "M jak Miłość", a w nim...
Po kilku dniach, Wiola zaprasza Ulę do Warszawy - na "rekolekcje" w grupie przyjaciół. A Mostowiakówna na spotkanie zabiera siostrę. Obie obserwują, jak ludzie wokół uśmiechają się i dzielą pozytywną energią... Jednak tam, gdzie Ula widzi tylko radość i entuzjazm, Natalia wyczuwa fałsz.
- Rany, jaki odlot! Czuję się, jakbym... Jakbym się urodziła na nowo! Jakby ktoś przyszedł i włączył światło w ciemnym pokoju!
Po spotkaniu, Ula jest wręcz zachwycona. A Wiola od razu posyła jej ciepły uśmiech:
- A nie mówiłam? Przeżyjesz, to zrozumiesz. Tego się nie da wytłumaczyć...
- No, poczułam to... I było niesamowicie!
- A to dopiero początek... Zobaczysz, co się będzie działo, kiedy głębiej w to wejdziesz! Doświadczamy tu rzeczy, do których zwykli ludzie nie mają dostępu. Bo nie chcą, wolą być ślepi. A jak twoje wrażenia?
Dziewczyna odwraca się do Natalki - pewna, że usłyszy kolejny okrzyk zachwytu. Jednak nastolatka zachowuje dystans...
- W porządku.
- A ludzie super, co?
- Mhm... Bardzo fajni.
- Fajni? - Ula od razu wchodzi siostrze w słowo. - Zarąbiści! Wszyscy tacy wyluzowani, weseli... Pełen spontan!
- Przyjdziecie na następne spotkanie?
- No pewnie!
- To tu macie trochę broszurek, ulotek, poczytajcie sobie, czym się zajmujemy... Aha i jeszcze jedno - Wiola nagle poważnieje. - Zapomniałam wam o czymś powiedzieć, ale... Mam nadzieję, że to nie będzie problem?
Dziewczyna szybko tłumaczy, że chodzi o "symboliczną" wpłatę. Składkę, dzięki której grupa może nadal funkcjonować. A Natalka, słysząc kwotę - która wcale nie jest mała - ma coraz więcej wątpliwości...
Po powrocie do Grabiny, siostry wciąż rozmawiają o "rekolekcjach". I Natalka w końcu się buntuje:
- Coś jest z tym nie tak. Najpierw było miło, pięknie, a potem Wiolka wyskakuje z tym, że musimy zapłacić wpisowe!
Jednak Ula żadnych argumentów nie słucha...
- Mam to gdzieś! I wykopię te pieniądze choćby spod ziemi!
Która z dziewczyn ma rację? Czy "grupa rekolekcyjna" nie jest tak naprawdę... niebezpieczną sektą? Która wykorzystuje młodych, zagubionych ludzi - dokładnie takich, jak Ula? Emisja odcinka numer 906 już w poniedziałek, lepiej nie przegapić!