Ostałowska odchodzi z "M jak miłość". Powodem niskie zarobki? Sprawdzamy
Zarobki gwiazd "M jak miłość" od lat budzą ciekawość fanów i mediów, a ostatnie doniesienia rzuciły nowe światło na wynagrodzenia aktorów. Dominika Ostałowska, która właśnie pożegnała się z rolą Marty Mostowiak, ujawnia kulisy finansowe pracy na planie, gdzie niekwestionowaną królową zarobków jest Anna Mucha.
Odejście Dominiki Ostałowskiej z "M jak miłość" wywołało prawdziwą lawinę spekulacji nie tylko na temat powodów tej decyzji, ale również kwestii finansowych. Ile faktycznie zarabiały gwiazdy serialu, który od lat króluje na antenie TVP?
Dominika Ostałowska, przez lata wcielająca się w rolę Marty Mostowiak, mogła liczyć na 3 tysiące złotych za dzień zdjęciowy. Choć kwota wydaje się atrakcyjna, sytuacja aktorki nie była aż tak różowa, jak mogłoby się wydawać. W 2024 roku pojawiła się w zaledwie dziewięciu odcinkach, a wiele scen nagrywano w ciągu jednego czy dwóch dni zdjęciowych.
"Granie w 'M jak miłość' dawno przestało być dla niej opłacalne. Były miesiące, w których nie miała żadnych dni zdjęciowych" - zdradził informator "Pudelka".
W praktyce oznaczało to, że Ostałowska przez długie okresy musiała szukać innych źródeł dochodu. Jak sama przyznała, decyzja o odejściu wynikała nie tylko z potrzeby zmiany, ale również z realiów finansowych.
Z danych "Super Expressu" wynika, że najlepiej opłacaną aktorką "M jak miłość" nie jest Kasia Cichopek, lecz Anna Mucha. Za każdy dzień zdjęciowy na planie otrzymuje aż 8 tysięcy złotych.
Nieco mniej inkasują bliźniacy Rafał i Marcin Mroczek - po 6 tys. złotych za dzień pracy. Na podobnym poziomie wynagradzana jest Kasia Cichopek, która również może liczyć na 6 tys. złotych dziennie.
"Kasia od lat jest jedną z twarzy serialu i choć jej stawka jest wysoka, to i tak pozostaje niższa od tej, którą wynegocjowała Mucha" - donosi źródło.
Teresa Lipowska, niezastąpiona w roli Barbary Mostowiak, także otrzymuje 3 tysiące złotych za dzień zdjęciowy. Jednak w jej przypadku wynagrodzenie z planu jest jedynie częścią finansowej stabilizacji, ponieważ aktorka pobiera także emeryturę.
"Lipowska traktuje swoją rolę jako coś więcej niż pracę. Dla niej "M jak miłość" to część życia i rodzina" - podkreślają znajomi z produkcji.
Wśród aktorów "M jak miłość" to właśnie Kacper Kuszewski najbardziej otwarcie komentował swoje zarobki. W jednym z wywiadów przyznał, że miesięcznie zarabiał "zaledwie" 5 tysięcy złotych.
"Czy to waszym zdaniem są zarobki na poziomie gwiazdy?" - pytał retorycznie w jednym z podcastów. - "Odliczcie podatek, prowizję agencji i zostaje niewiele."
Słowa Kuszewskiego stały się początkiem dyskusji na temat tego, czy występowanie w popularnym serialu rzeczywiście gwarantuje dostatnie życie.
Choć stawki za dzień zdjęciowy mogą wydawać się imponujące, to w rzeczywistości wszystko zależy od liczby dni spędzonych na planie. Niektórzy aktorzy, jak Dominika Ostałowska, mieli ich niewiele, co znacząco wpływało na ostateczne wynagrodzenie.
Dla porównania, Anna Mucha, która regularnie pojawia się w odcinkach, może liczyć na znacznie większe dochody. Jednak nawet najlepiej opłacani aktorzy w branży często muszą szukać dodatkowych projektów, aby utrzymać wysoki standard życia.
Plan serialu to miejsce pełne wyzwań. Długie godziny zdjęciowe, często wymagające fizycznie i emocjonalnie sceny, a także presja związana z popularnością sprawiają, że zarobki nie zawsze odzwierciedlają realne wysiłki aktorów.
Mimo wszystko dla wielu z nich "M jak miłość" pozostaje ważnym punktem w karierze, nawet jeśli finansowo nie jest już tak atrakcyjne, jak kiedyś. Czy zmiany w obsadzie i odejście Dominiki Ostałowskiej wpłyną na przyszłość serialu? Tego dowiemy się już wkrótce.
Zobacz też:
Polska gwiazda świętuje urodziny. Pokazała zdjęcia z prestiżowego hotelu
"M jak miłość": Bartek zdecyduje się na radykalny krok. Powie o tym tylko Barbarze
"M jak miłość": dojdzie do ostrego starcia między braćmi. Wkroczy seniorka