M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nowy związek, stare problemy?

Magda wciąż spotyka się z Michałem, ale unika rozmowy na "niebezpieczne" tematy. Ozon traci w końcu cierpliwość i wzywa ją do swojego gabinetu.


- Prosiłem, żebyś się do mnie przeprowadziła... Nie odpowiedziałaś mi - mężczyzna spogląda z napięciem na ukochaną. - Powiedz mi, proszę, o co chodzi?

- To wszystko nie ma sensu. I nigdy się nie skończy... Twoja żona... - Magda, pełna goryczy, odwraca wzrok.

Michał od razu wchodzi jej w słowo: - Była żona. Przecież się rozwiodłem! Dla ciebie!

- I co z tego? Ona ciągle ma do ciebie jakieś sprawy - dziewczyna robi partnerowi wymówki.

- Tylko podrzuciła mi klucze! Jedzie na urlop, obiecałem, że zaopiekuję się naszym... jej kotem. Jeśli chcesz, mogę się z tego wycofać, wystarczy jedno twoje słowo - tłumaczy się Michał.

Reklama

- Dobrze wiesz, że jej nie chodzi o kota!

- Tylko i wyłącznie. Zawsze miałem wrażenie, że kocha tego sierściucha bardziej niż mnie! - Ozon, rozbawiony, bierze w końcu zazdrosną dziewczynę w ramiona.

Po chwili, cicho dodaje: - Ona nie jest dla nas żadnym zagrożeniem. Wiesz, kto nim jest? Ty, ty sama. Ciągle nie dajesz nam zielonego światła...

To scena, którą zobaczymy w poniedziałek, 21 stycznia. Co wydarzy się dalej? Czy Magda zaufa ukochanemu i zacznie u boku Michała nowe życie?

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | seriale | Anna Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy