Nowy romans
Zapracowana Monika od rana przegląda akta. Gdy spotyka szefa od razu traci humor. Tymczasem Werner próbuje... umówić się z dziewczyną na randkę.
- Monika? Co robisz dziś wieczorem? - zagaduje szef.
Mecenas wchodzi do biura i zerka nieśmiało na koleżankę...
A młoda prawniczka wybucha złością: - Adam, czy ty nie możesz choć raz, patrząc mi głęboko w oczy, przyznać, że to zwyczajny wyzysk człowieka przez człowieka? Umówiliśmy się, że skończę to wszystko do środy i tak będzie. Jak już mam tu siedzieć po godzinach, że sama zdecyduję, kiedy odwalę tę robotę, okay?! - Monika, rozżalona, spogląda na stertę akt. - A może mam jakieś plany na wieczór? Randkę z jakimś... seksownym nieznajomym?
- Masz randkę?
- Nie! Ale teoretycznie mogłabym mieć!
- To może... Umów się ze mną?
- Co? - Zaskoczona prawniczka na chwilę traci głos.
A Werner szybko rzuca: - Randka. Ze mną. Dziś wieczorem!
- To jakieś żarty?
- Nie.
- Cholera, ty chyba mówisz poważnie...
- Cholera, chyba tak!
Jaki będzie finał? O tym przekonacie się we wtorek, w 960 odcinku "M jak Miłoś