M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393098
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nowe postaci w serialach

Do obsad "M jak miłość", "Na Wspólnej" i "Barw szczęścia" dołączyli nowi bohaterowie. Poznajcie ich!

Marcin kolejny raz odwiedzi lekarkę, która pobrała od niego szpik, by dowiedzieć się czegoś o biorcy. Pani doktor wyzna, że dziewczyna odzyskuje powoli zdrowie i na nowo trenuje... A gdy do jej gabinetu wejdzie jedna z pacjentek - Naomi Koszycka (Mayu Gralińska-Sakai), wyraźnie się zmiesza. Chodakowski domyśli się, że chodzi właśnie o chorą, której uratował życie. Po wyjściu z kliniki zacznie śledzić Naomi i jej śladem trafi do szkoły baletowej, gdzie zobaczy, jak dziewczyna tańczy. Później opowie o wszystkim Izie, dodając, że to spotkanie wręcz dodało mu skrzydeł.

Reklama

W Grabinie zjawia się Justyna była narzeczona Franka która wraca w rodzinne strony i chce pracować jako nauczycielka matematyki w szkole w Lipnicy. Początkowo leśniczy nie chce z nią rozmawiać, a już na pewno nie interesują go jej tłumaczenia. W końcu dochodzi jednak do pojednania. A niedługo później chłopak przedstawia byłą ukochaną Natalii. Justyna wyjawia, że na dobre wróciła do Grabiny i stara się o posadę nauczycielki matematyki w Lipnicy. Tuż po wyjściu z leśniczówki dziewczyna rozmawia przez telefon. Swojemu rozmówcy zwierza się, że nadal kocha Franka. Czy to oznacza, że niedoszła żona leśniczego będzie o niego walczyć z Mostowiakówną? 

Bohaterkę graną przez Magdalenę Zawadzką poznamy w 1226. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 23 maja w TVP2). Kiedy któregoś dnia młody Chodakowski wpadnie do bistro, nieoczekiwanie zostanie... ukochanym Moniki , która - jak się okaże - musi pilnie znaleźć kogoś, kto będzie udawał ojca jej córki - Oli - przed jej babcią. W roli seniorki zobaczymy właśnie legendarną aktorkę Magdalenę Zawadzką. Mieszkająca na stałe w Kanadzie babcia Moniki na kilka godzin przyleci do Warszawy, by załatwić ważne sprawy związane z mieszkaniem w Gdańsku. Rozbawiony Chodakowski odegra przed  nią wiarygodne przedstawienie i przy okazji naprawdę oczaruje Monikę. Rzecz jasna, zachwyci też seniorkę.

W ostatnim odcinku "Na dobre i na złe" poznaliśmy Matiego (w tej roli tegoroczny absolwent łódzkiej Filmówki - Grzegorz Otrębski). Chłopaka, z którym postanowiła zamieszkać Blanka. Gdy doktor Consalida poznała "narzeczonego" córki, odetchnęła w końcu z ulgą. Jednak Adam nie poczuł do Matiego sympatii... Zauważył, że chłopak ma dziwne ślady na rękach - zupełnie, jakby celowo ciął przedramiona, by zadać sobie ból. Jaką tajemnicę ukrywa nowy wybranek Blanki? I czy dziewczyna naprawdę jest w nim zakochana - a nie szuka tylko sposobu, by zapomnieć o Adamie? Tego dowiemy się już wkrótce!

Do obsady "Na Wspólnej" dołączył 35-letni Karol Pocheć. Wkrótce poznamy go jako Sylwka Jędrzejczyka, męża Kaliny, który był oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i dostał dziesięcioletni wyrok. Kalina nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Ze względu na dobro syna wymyśliła opowieść o tym, że mąż ją opuścił i wyjechał do Meksyku.

Błażej, chłopak poznany przez Olę na imprezie, zagrozi związkowi Zimińskiej i Klaudii. Bracka powie mu, żeby przestał narzucać się jej dziewczynie, bo i tak nie ma u niej żadnych szans, a swoim nachalnym zachowaniem tylko ją wkurza. Błażej odpowie, że jest wytrwały i nie zrezygnuje tak łatwo. Później Klaudia oskarży Olę, że ją oszukała i flirtowała z chłopakiem. Wybuchnie ostra kłótnia...

Wiktoria Gąsiewska w "Barwach szczęścia" (od 1455. odcinka) wcieli się w Oliwię, dziewczynę Kajtka. Gdy koledzy z klasy zaczną nabijać się z Nowaka, że nigdy nie jeszcze nie był z dziewczyną, a potem przykleją mu do pleców kartkę z napisem "prawiczek", ona zerwie ją i z dezaprobatą spojrzy na żartownisiów. Tak zostaną parą...

Bruno Stański okazał się być synem Amelii. Co o swoim bohaterze mówi Lesław Żurek? - Bruno pojawi się ni stąd, ni zowąd. Z biegiem odcinków widzowie dowiedzą się, dlaczego tak długo nie było go w Polsce, co się wcześniej wydarzyło między nim, a matką. A doszło do wielu zgrzytów, które spowodowały, że musieli się do siebie mocno zdystansować. Do tego stopnia, że mój bohater żył w Australii i nie kontaktował się z matką przez wiele lat. To dość trudna relacja, ale Bruno wrócił i zacznie się stykać z mamą w różnych okolicznościach. Ich spotkania będą na początku kostyczne, szorstkie, ale być może w przyszłości nastąpi przełamanie. Wydaje mi się, że jeśli się pogodzą, poprzedzi to długi, skomplikowany proces.




Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy