M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393028
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nowa kariera w mafii?

Igor zagląda do Gabro, by odwiedzić Mirkę... I wpada na Jankowskiego. Biznesmen obrzuca Wrońskiego niechętnym spojrzeniem

  Igor zagląda do Gabro, by odwiedzić Mirkę... I wpada na Jankowskiego. Biznesmen obrzuca Wrońskiego niechętnym spojrzeniem:

- Sporo o panu słyszałem...

Ale Igor tylko beztrosko się uśmiecha:

- I vice versa. Same superlatywy! Natomiast domyślam się, że mnie Mirka przedstawiła jako zakapiora spod ciemnej gwiazdy?

- Raczej faceta z dużymi możliwościami... I bogatą przeszłością.

- Wszystko się zgadza! Z grubsza to samo mówiła o panu... Może to nie przypadek, że się spotkaliśmy?

To scena, którą zobaczymy już w poniedziałek, w odcinku numer 894. Jak akcja rozwinie się dalej?


Po krótkiej rozmowie, Igor zaproponuje Jankowskiemu... wspólny biznes. Krzysztof odmówi - i to energicznie.

- Nie, to nie wchodzi w grę!

Jednak Wroński się nie podda.

- Dlaczego? Przecież to idealne połączenie: pana doświadczenie, kontakty biznesowe i mój kapitał... Myślę, że znalazłyby się punkty wspólne, które nam obu mogłyby przynieść korzyści!

- Ale pan o mnie nic nie wie...

- Ma mnie pan za idiotę? - Igor, z pobłażaniem, spojrzy na Jankowskiego. - Wiem o panu wszystko, co powinienem wiedzieć...

- Dziękuję, ale nie szukam wspólnika!

- Mimo wszystko, będę czekał na pana telefon - niezrażony, Wroński poda swoją wizytówkę. - Noc długa, może pan zmieni zdanie. Ranek przynosi nową myśl...

Czy Krzysztof wejdzie w spółkę z Igorem - wiedząc o jego powiązaniach z mafią?

Reklama
materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy