M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nie da jej rozwodu

Andrzej jest gotów na wszystko, byle odzyskać zaufanie żony. Pragnie otoczyć ją opieką, wspierać i okazywać Marcie czułość… Jednak Wojciechowska uparcie go odpycha. Czy w jej sercu naprawdę nie ma już miejsca na miłość?


Budzyński odwiedza małą Anię i zostaje w domu na cały wieczór. Choć Marcie wyraźnie się to nie podoba... Gdy mała zasypia w końcu w łóżeczku, Andrzej wraca do salonu i posyła żonie ciepły uśmiech:

- Jak miło. Spokój, cisza... Jak za starych dobrych czasów.

- Stare dobre czasy już nie wrócą - Wojciechowska od razu nerwowo się prostuje. - I zastanawiam się, kiedy to w końcu zrozumiesz!

Jednak Budzyńskiego to nie zraża.

- A ja zastanawiam się, kiedy w końcu zrozumiesz... że nigdy w życiu nie zgodzę się na nasz rozwód.

Reklama

Opanowany i pewny siebie Andrzej spogląda Marcie prosto w oczy.

- Po prostu nie. Nie mam zamiaru bagatelizować tego, co się stało... Ale stało się. Przeszło, minęło! I teraz zrobię wszystko, żeby cię odzyskać - na chwilę, Budzyński zawiesza głos. - I będę ci to powtarzać do znudzenia... Słyszysz? Nigdy nie pozwolę ci odejść...

Jaki scena będzie miała finał? Emisja tego odcinka "M jak miłość" we wtorek, 29 maja. 

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy