Mirka była zdradzana i bita!
Mirka Kwiatkowska (Andżelika Piechowiak) zdobędzie się wreszcie na szczerą rozmowę z Irkiem Podleśnym (Maciej Jachowski). Wyzna mu, że w przeszłości była... mężatką, a były mąż urządził jej piekło na ziemi!
Do szczerego wyznania Mirki dojdzie w 796. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 27 grudnia).
- To był toksyczny związek - tak Kwiatkowska określi swoje małżeństwo.
- Wiesz, klasyka. Mój były mąż oszukał mnie. Zabrał wszystkie zyski z naszej firmy i zniknął. A wcześniej, jak w taniej powieści, pił, bił i zdradzał mnie na prawo i lewo...
- Jak to? Bił cię? - Irek nie będzie mógł uwierzyć w to, co usłyszy.
A Mirka wzruszy tylko ramionami. Będzie udawała twardzielkę, znów chowając się za murem, który budowała wokół siebie przez kilka ostatnich lat.
- Miał bardzo dobry prawy sierpowy... - wyjaśni Kwiatkowska
- I jeszcze parę innych zalet. Ale o tym innym razem. Muszę sobie te przyjemności dawkować!
- Tak mi przykro... - rzuci Podleśny, po czym sięgnie po dłoń ukochanej i spojrzy jej prosto w oczy.
- Spróbuj mi zaufać. Nie jestem ideałem, niejedno mam na sumieniu... Ale nigdy bym świadomie cię nie skrzywdził. Nigdy! I chciałbym się tobą zaopiekować. Tak, właśnie zaopiekować. Tylko daj mi szansę...
Czy Mirka zechce poddać się opiece Irka?