Marek Mostowiak w żałobie!
7 listopada będzie można zobaczyć odcinek serialu "M jak miłość", w którym Hanka Mostowiak (Małgorzata Kożuchowska) pożegna się z życiem!
Zaraz po emisji 862. odcinka "emki" kulisy serialu, w ramach których twórcy przygotowali pożegnanie z Hanką Mostowiak.
Jak już informowaliśmy, Hanka umrze w szpitalu na oddziale intensywnej opieki medycznej. Lekarz stwierdzi tętniaka mózgu. Dla całej rodziny Mostowiaków, z Markiem (Kacper Kuszewski) na czele, będzie to traumatyczne przeżycie. Hanka odchodzi tak nagle i tak szybko...
Akcja następnego, 863. odcinka (emisja we wtorek, 8 listopada) zostanie przeniesiona dwa miesiąca później. Pogrążony w żałobie Marek nawet nie będzie zauważał mijających dni, codziennie odwiedzając grób ukochanej żony. I za każdym razem zaniesie Hani jedną czerwoną różę.
- Synku, nie możesz się tak zapamiętywać w bólu - usłyszy Marek z ust swojej mamy, Barbary (Teresa Lipowska). - Od dwóch miesięcy prawie się nie odzywasz. Jesteś, a jakby cię nie było. Izolujesz się od wszystkich, od dzieci, od nas. Tak nie można! Masz dla kogo żyć.
- Mamo, proszę cię... Przecież ja się staram - odpowie.
- Musisz więc postarać się bardziej! Mateusz i dziewczynki nigdy cię tak nie potrzebowali jak teraz! Nie możesz ich zawieść. Hania nigdy by ci tego nie darowała.
A gdy do Grabiny przyjedzie Anna (Tamara Arciuch), przyrodnia siostra Hanki, Mostowiakowa nie wytrzyma z nerwów:
- Po co tu przyjechałaś? - zapyta wprost. - Musisz rozdrapywać tę ranę? Czy to tak trudno zrozumieć, co te dzieci muszą teraz czuć? Daj nam wreszcie spokój! Mało nieszczęścia ściągnęłaś na naszą rodzinę? Nie masz za grosz sumienia! Zjawiasz się tutaj jak gdyby nigdy nic! A przecież jakby nie ten twój telefon... Gdyby Hania nie wyjechała tak nagle po nocy, może nic by się nie stało! I Hania nadal by żyła!