Małgosia tonie w długach
Po utracie pieniędzy od Korcza, Małgosia zaciąga kolejne długi. Czy zdoła sama poradzić sobie z problemami?
- Marta, mogłabyś pożyczyć mi… dwa tysiące? - Małgosia, zawstydzona, zerka na siostrę.
Wojciechowska od razu wyczuwa, że dziewczyna ma coś do ukrycia. - Mogłabym. Pod warunkiem, że powiesz mi, co się dzieje. Gośka, jeszcze nie oddałaś mi poprzedniej pożyczki… - mówi.
- Tak, ale właśnie kończę projekt dla Korcza, a to naprawdę duże zlecenie… Skończę i będę wypłacalna! - zapewnia Małgosia.
- Masz jakieś kłopoty? Na co potrzebujesz te pieniądze? - dopytuje siostra.
- Były święta… Wcześniej zmieniłam samochód, a jeszcze wcześniej Tomek był chory i tak się nazbierało... Wiesz, jak jest… - Chodakowska tłumaczy się i wymyśla kolejne kłamstwa…
A kilka godzin później zagląda do lombardu i pokazuje sprzedawcy naszyjnik, który dostała od Michała.
- Chciałam zapytać, ile mogę za to dostać?
- Zaraz zobaczymy… Co my tu mamy? Proszę, proszę… Całkiem ładny drobiazg!
Czy Małgosia spłaci w końcu długi? A jeśli nie… czy przyzna się do swojego błędu nie tylko siostrze, ale też mężowi?