"M jak miłość": Zostaną bankrutami
Po kilku godzinach Ula wyzna za to ukochanemu, że oboje... zostali bankrutami!
I to właśnie z jej winy - po tym, jak w Australii źle zainwestowała pieniądze.
- Chciałam zarobić na ten cholerny VAT i odsetki... Ten facet do mnie wydzwaniał, pokazywał wyliczenia, przekonywał, że kryptowaluty to pewny zysk! Na początku wpłaciłam mu tylko trochę i... dobrze szło. A potem, jak dostałam ten kredyt i przelałam całość, przyszedł kryzys, załamanie rynku... i straciłam wszystko.
- Nie wiem, co my teraz zrobimy... Boże, naprawdę nie wiem!
- Będziemy musieli wszystko sprzedać. Siedlisko... i warsztat. Wszystko...
Jak zakochani poradzą sobie z nowymi problemami?