"M jak miłość": Zniszczy mu karierę?
Olszewska czuje, że relacje Tomka z Pauliną uległy zmianie - i czuje ukłucie zazdrości. Jak daleko posunie się, ulegając emocjom? Zapraszamy na 1039. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Od chwili, gdy Tomek odnalazł "zaginioną" bizneswoman - i namówił, by wróciła pod opiekę policji - Agnieszka wciąż go obserwuje. A nawet przeprowadza na jego temat dyskretne śledztwo. Jednak Maryla o wszystkim koledze donosi:
- Wczoraj dzwoniła do mnie prokurator Olszewska i wypytywała o ciebie... A w zasadzie o twoje relacje z naszą podopieczną.
- A można wiedzieć... o co konkretnie pytała?
- Bardzo docenia to, że znalazłeś i nakłoniłeś Paulinę do powrotu i do zeznań, ale... Chce wiedzieć, jak ci się to udało. Dziś też dzwoniła do mnie w tej sprawie...
- Powiedz, żeby zadzwoniła do mnie, tak będzie prościej!
Tomek z trudem ukrywa rozdrażnienie - i postanawia otwarcie z Agnieszką o tym porozmawiać. Tymczasem Olszewska wita go kpiącym uśmiechem:
- Chyba już wiem, dlaczego i jak udało ci się przekonać tę kobietę, żeby wróciła i złożyła zeznania...
- Przecież dla ciebie liczy się tylko efekt końcowy. Więc powinnaś być zadowolona!
- Naprawdę, jestem pod wielkim wrażeniem. Przespałeś się ze świadkiem? Brawo za profesjonalizm!
- Wybacz, ale to nie twoja sprawa!
Czy Agnieszka ulegnie zazdrości i... zniszczy Chodakowskiemu karierę? Każąc w ten sposób ukochanego za to, że wybrał inną? Emisja odcinka numer 1039 już we wtorek, 11 lutego!