"M jak miłość": Zakochała się w kimś innym. Chce rozwodu

O rozstaniu Karskich widzowie dowiedzą się z rozmowy Jakuba z Marcinem (Mikołaj Roznerski).

- Od świąt nie można się z tobą dogadać. Spoko, uszanowałem to, nic na siłę. Ale widzę, że sytuacja wymyka się spod kontroli... I co? Mam stać z boku i patrzeć, jak mój najlepszy przyjaciel tak się miota, niszczy? Ty byś mnie zostawił w takiej sytuacji? Nie. Więc mów w końcu, o co chodzi! - Chodakowski zażąda wyjaśnień.

- Okej. Kilka dni temu wróciłem do domu i Kasi nie było, ale był list, kartka... - wyjawi Karski.

- "Kuba, zawsze będziesz mi bliski i pewnie zawsze, na swój sposób, będę cię kochała, ale muszę wyjechać. Muszę zastanowić się, co dalej. Proszę cię, nie szukaj mnie, Kasia" - odczyta detektyw.

Karski zwierzy się Marcinowi, że wie, kto odebrał mu żonę:

- To Kasi pierwsza miłość, jeszcze z liceum. Był jej pacjentem, potem pewnie zaczęli się spotykać. A ja jak większość naszych klientów, głupio chciałem wierzyć, że to przejdzie, że wszystko, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wróci do tego, co było.

- Słuchaj, ale jesteś pewien? Może to po prostu... kryzys w związku. Kasia sama napisała, że potrzebuje trochę czasu. Ostatnio miała kłopoty z siostrą, oboje dużo pracowaliście... - spróbuje pocieszyć go Chodakowski.

- I rozumiem, że włączyła ci się zazdrość, ale to wcale nie musi chodzić o tego faceta. Ja bym sprawdził, jak to naprawdę wygląda - doradzi przyjacielowi.

- Wiesz co... Nie chcę już o tym rozmawiać, nie mam siły... Całą noc tu siedziałem, ten pusty dom... mnie dobija - westchnie Jakub.

Za radą Marcina Karski odwiedzi Sanockiego (Mateusz Mosiewicz).

- Chcę porozmawiać z moją żoną! - powie, gdy rywal otworzy mu drzwi.

- Jej tu nie ma - usłyszy w odpowiedzi.

- Dostałem od Kasi SMS, że wyjeżdża. I żebym się z nią nie kontaktował. Uszanowałem jej prośbę.... Może powinieneś zrobić to samo? - konfrontacyjnie doda Mariusz.

W tych okolicznościach zdesperowany Jakub spróbuje porozmawiać z Anetą (Ilona Janyst), ale w klinice zastanie tylko Olka (Maurycy Popiel).

Tymczasem Chodakowska odnajdzie niewierną przyjaciółkę w hotelu, by wygarnąć jej prawdę prosto w oczy.

- Boże, ja nie chcę krzywdzić Kuby. To taki dobry człowiek, ważny dla mnie, zawsze będzie mi bliski... - zacznie się tłumaczyć zdruzgotana Kasia.

- Ale Mariusz jest miłością mojego życia. Już wiem, że nie potrafię z niego zrezygnować. (...) Ja nie mam siły ani odwagi, żeby odejść od Kuby. Wiem, jak bardzo będzie cierpiał - doda z oczami pełnymi łez.

- Ty nie tylko nie kochasz Kuby, ale go też nie szanujesz. A on, jak nikt inny, zasługuje na prawdę. Ma prawo usłyszeć, że już go nie kochasz i że w twoim życiu jest ktoś inny. Czy ty naprawdę myślisz, że ktoś taki jak Kuba zgodzi się na jakieś resztki? Zgodzi się zastąpić miłość litością? Nie dość, że już go zdradziłaś, to teraz chcesz go jeszcze bardziej upokorzyć? Serio? - nazwie rzeczy po imieniu Aneta.

Po spotkaniu z Anetą Karska wróci do domu.

- Kuba... Jesteś najlepszym człowiekiem, jakiego znam, ale... ja... zakochałam się w kimś innym. Chcę rozwodu - oświadczy.

- Przepraszam - niemal bezgłośnie wyszepce.

Karski tylko pokiwa głową.  Poczuje się smutny i przegrany.

1859. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 24 marca o godz. 20.55 w TVP2.