"M jak miłość": Zagadka zaginionej łajby
W rozmowie przez telefon Ula nie przyzna się ciotce, że prowadzenie siedliska ją przerasta.
Niebawem na jaw wyjdzie, że Ula (Iga Krefft) zawodzi jako szefowa siedliska.
Marzenka (Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświęciński) zaczną się martwić nie na żarty, gdy odkryją, że dziewczyna zapomina o zamówieniach i nie pamiętała o zabezpieczeniu łódki, która pewnej nocy zniknie.
Sama Mostowiakówna wyzna później Natalii (Marcjanna Lelek), że zadanie powierzone przez Annę (Tamara Arciuch) naprawdę ją przerasta.
Lecz gdy będzie rozmawiała z ciotką przez telefon, nawet słowem nie wspomni o żadnym z problemów w siedlisku. Za to - dzięki zagadce zaginionej łajby - do siedliska przyjedzie policjant Janek (Tomáš Kollárik).
Ula w końcu spotka więc chłopaka, w którym z wzajemnością zakochała się od pierwszego wrażenia.