"M jak miłość": Zacznie bezwstydnie uwodzić go na oczach jego żony!
W 1854. odcinku "M jak miłość" (emisja 4 marca o godz. 20.55 w TVP2) psychoterapeutka Judyta (Paulina Chruściel) wprosi się do Marii (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa) na kolację. Zachowanie Kosowskiej uświadomi Rogowskiemu, że jego żona wcale nie uroiła sobie tego, że koleżanka z pracy najzwyczajniej w świecie próbuje go uwieść!
W 1854. odcinku "M jak miłość" atmosfera w domu Rogowskich stanie się wyjątkowo napięta. Maria zacznie mieć coraz większe podejrzenia wobec Judyty, a Artur w końcu dostrzeże, że jego koleżanka z pracy nie zachowuje się wobec niego obojętnie. Tymczasem Judyta zmierzy się z bolesną prawdą - jej własny ojciec nie chce utrzymywać z nią kontaktu.
- Widzisz, Marysiu, niektórzy goście zapraszają się sami... - w ten sposób Rogowska dowie się, że będą gościli Judytę na kolacji, na którą jej mąż zaplanuje karpia w migdałach z kalafiorowym puree.
- Rozmawiałem o swoim przepisie z Judytą i od słowa do słowa zaproponowała, że pomoże mi w przygotowaniu tego karpia - wyjaśni Artur.
- Powinieneś się cieszyć. Podobno Judyta świetnie gotuje - Maria zrobi dobrą minę do złej gry.
- Wiesz, kiedy ostatni raz o tym rozmawialiśmy, byłem pewien, że przesadzasz, ale teraz sam widzę, że coś jest na rzeczy - westchnie Rogowski.
- Może ona faktycznie odrobinę się we mnie podkochuje - doda wyraźnie zniesmaczony lekarz.
Maria niespodziewanie stanie w obronie koleżanki.
- A ja myślę, że Judyta tak się do nas garnie, bo zwyczajnie czuje się samotna - powie.
- No właśnie! O co chodzi? Ma przecież rodzinę, ojca...
W kuchni Mostowiaków Judyta zacznie panoszyć się tak, jakby była u siebie w domu. Marii zrobi się przykro z tego powodu. Nie pozostanie jej nic innego jak tylko stanąć w drzwiach i uważnie obserwować męża i koleżankę. Na własne oczy zobaczy, jak Kosowska zachowuje się wobec Artura w sposób, który może budzić wątpliwości! Będzie na tyle grzeczna, że nie skomentuje tego ani jednym słowem.
- Voila! Karp w migdałach z kalafiorowym puree. Oklaski dla kucharza! - poprosi Artur, gdy danie będzie już gotowe.
- A to jeszcze zobaczymy... - z sarkazmem skomentuje Rogowska.
- Jak spróbujemy... - wtrąci Barbara.
- I przeżyjemy... - roześmieje się Maria.
Jedynie Judyta będzie zachwycona wszystkim, co robi Rogowski. Zacznie klaskać, po czym sięgnie po kieliszek z białym winem i uniesie go w geście toastu.
Podczas kolacji Barbara (Teresa Lipowska) zaprosi Judytę na Wigilię - gdy ta zdradzi, że tego dnia nie będzie z rodziną, tylko myśli o wyjeździe w góry.
Gdy Maria poradzi Kosowskiej, by z okazji świąt spróbowała pogodzić się z ojcem, psychoterapeutka stwierdzi, że ich konflikt jest "nie do przeskoczenia".
Lecz w końcu zadzwoni do seniora. Tyle że Kosowski od razu utnie rozmowę, mówiąc, że nie chce jej znać.
1854. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 4 marca o godz. 20.55 w TVP2.