"M jak miłość": Wyznanie Rafała
Co wydarzy się w kolejnych odcinkach?
Trudne chwile czekają Rafała. Policjant wyzna Soni, że wciąż ma wyrzuty sumienia po śmierci Roberta - i nie umie pogodzić się z faktem, że jego ojciec okazał się potworem.
- Dopiero teraz uświadomiłem sobie, przez jakie piekło musiała przejść moja matka...
Przyjaciółka spróbuje Stadnickiego pocieszyć.
- To już przeszłość... Nie ma sensu tego rozdrapywać.
- Wiem, że to trudne, ale trzeba to przyjąć do wiadomości, zaakceptować, że twój ojciec jest chorym człowiekiem...
Rafał od razu jednak dziewczynie przerwie: - Nie. W ten sposób wszystko można wytłumaczyć! On dobrze wiedział, co robi. A ja... Dlaczego ja niczego nie zauważyłem? Jestem jego synem, do cholery!
Aż w końcu Sonia zacznie się o kolegę naprawdę martwić.
- Musisz z kimś porozmawiać, poprosić o pomoc, bo sam tego nie udźwigniesz...