"M jak miłość": Wybuchnie skandal. W ten sposób zniszczy rodzinę
W 1845. odcinku "M jak miłość" (emisja 3 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek) będą obchodzili rocznicę ślubu, która zakończy się gigantyczną awanturą. Dojdzie do niej podczas rodzinnej imprezy zorganizowanej na cześć jubilatów w bistro.
Franka uzna, że rocznica ślubu to dobra okazja, by oficjalnie poinformować całą rodzinę o tym, że spodziewa się dziecka.
- Jestem w ciąży... Będziemy z Pawłem mieli dziecko - ogłosi w czasie jubileuszowego spotkania w bistro.
- Naprawdę? Serio? To wspaniale, wielkie gratulacje. Nie mogę się już doczekać, kiedy zostanę wujkiem. Paweł, tak się cieszę, że się udało! - skomentuje Piotr (Marcin Mroczek).
Paweł zaciśnie zęby, naleje sobie wino do kieliszka, wypije je duszkiem, po czym znowu naleje. Franka spochmurnieje i ze smutkiem spojrzy na męża, a Maria (Małgorzata Pieńkowska) obrzuci syna zmartwionym spojrzeniem. Dalej, niestety, będzie jeszcze gorzej.
- No to przyznajcie się, który to tydzień? - zainteresuje się mąż Kingi (Katarzyna Cichopek).
- Piotrek! - szturchnie go w bok żona.
- No co? Ja tylko grzecznie pytam... Chciałbym wiedzieć, w jakich to pięknych okolicznościach przyrody został zmajstrowany kolejny Zduński.
Paweł wbije wzrok w brata i nieoczekiwanie wypali:
- A może ty mi powiesz, co?
- Paweł! - upomni syna zszokowana Rogowska.
Paweł wstanie, lekko chwiejąc się.
- No co? To żadna tajemnica, że moja żona lubi prawników, a szczególnie... swojego szwagra - uśmiechnie się nieprzyjemnie Paweł.
Wszyscy zamilkną skonsternowani.
- Żartowałem, nie przejmujcie się. Wasze zdrowie! - uniesie kieliszek Paweł.
Franka zerwie się od stołu i ze łzami w oczach wybiegnie z bistro.
1845. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 3 lutego o godz. 20.55 w TVP2.