"M jak miłość": Wszystko wymknęło się spod kontroli. Co teraz zrobią?
W 1809. odcinku, czyli pierwszym z nowego, 25. sezonu sagi rodu Mostowiaków, który na antenę TVP2 trafi 2 września, na jaw wyjdzie, że z powodu tajemniczego zaginięcia Marcina (Mikołaj Roznerski) w rozsypce są nie tylko jego narzeczona Kama (Michalina Sosna) i mama Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska), ale i rodziny Olka (Maurycy Popiel) oraz Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski). Sprawdź szczegóły!
Uwadze Anety (Ilona Janyst) nie ujdzie, że jej koleżanka z pracy Kasia (Paulina Lasota) zachowuje się inaczej niż wcześniej, żeby nie powiedzieć - dziwnie. Podczas dyżuru wyciąga swój telefon, by za chwilę go schować. Żona Olka wprost zapyta ją, co to za manewry. Kasia wyjaśni, że chciała zadzwonić do męża, ale zrezygnowała z tego, bo Jakub ostatnio dość nerwowo na wszystko reaguje.
Chodakowska skomentuje, że wcale nie dziwi się Karskiemu, bo Kasia wydzwania do niego na okrągło. Zażartuje, że nawet święty straciłby cierpliwość.
Stawska szczerze przyzna, że bardzo martwi się o męża. Powód? Przepada na całe dnie i noce, nie wiadomo, gdzie jest i co robi. Pani doktor doda, że tak naprawdę chciałaby, żeby Karski rzucił robotę detektywa w cholerę i zajął się czymś innym, bezpieczniejszym... Żeby miał regularne godziny pracy i spokojne życie.
Ledwo Kasia zakończy swoją wypowiedź, uzmysłowi sobie, że przecież równie dobrze mogło paść na niego. Że teraz wszyscy mogliby szukać Jakuba.
Chodakowska podpowie przyjaciółce, by porozmawiała z mężem o swoich rozterkach i obawach. Kasia oceni, że obecnie nie ma szans i przestrzeni na taką rozmowę, bo teraz liczy się tylko jedno: odnalezienie Marcina. Całego i zdrowego.
Sama Aneta przyzna, że zmusiła swego Olka do wzięcia urlopu od pracy, bo nie był już w stanie normalnie funkcjonować. Na okrągło siedzi w Internecie, wrzuca ogłoszenia, linki o Marcinie. Każdą wolną chwilę spędza z Kubą w agencji. Nic innego dla niego nie istnieje.
Według Chodakowskiej wszystko wymyka się spod kontroli. I tylko cały czas to samo. Aneta wyzna, że ona również się zamartwia. O Marcina, o jego dzieci, mamę, nawet o Borysa. Przecież dziecko też czuje, że coś jest nie tak. Że coś się zmieniło.
Po tych słowach Aneta i Kasia spojrzą na siebie rozbite i zdołowane...
Po wakacyjnej przerwie serial "M jak miłość" będzie emitowany w poniedziałki i we wtorki o godz. 20.55 w TVP2. Start 2 września br.