M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Wojtuś przyłapany na kradzieży w osiedlowym sklepie!

Właściciel osiedlowego sklepu przyłapie Wojtusia (Felek Matecki) na kradzieży czekolad! Syn zmarłego niedawno Tomka (Andrzej Młynarczyk) zadzwoni do Marcina (Mikołaj Roznerski) i poprosi go, by po niego przyjechał. Chodakowski postanowi porozmawiać z nim jak mężczyzna z mężczyzną...

W 1321. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w poniedziałek 16 października o godzinie 20.45) Marcin przyjedzie do marketu, którego właściciel odkrył, że Wojtuś chciał wynieść kilka czekolad, nie płacąc za nie.

- Nie wezwałem policji. Słyszałem o tej historii z jego ojcem, dramat straszny - powie Chodakowskiemu sprzedawca.

- Niech się pan ostro weźmie za smarkacza - poradzi mu.

Marcin bardzo się zdenerwuje zachowaniem Wojtka. Prosto ze sklepu zawiezie go na cmentarz.

- Może trzeba ci o czymś przypomnieć? Bo, nie wiem, chyba zapomniałeś, kim był twój ojciec, gdzie pracował i jaka ta praca była dla niego ważna. Co by pomyślał, gdyby musiał zatrzymać własnego syna! - powie chłopakowi.

Reklama

- Parę głupich czekolad, tak? Tylko że to zwykłe złodziejstwo! Chcesz zostać złodziejem? - zapyta.

Wojtuś zacznie szlochać i przyzna się Chodakowskiemu, że kradzież czekolad to nie pierwszy jego występek. Opowie mu, że niedawno wybił kamieniem okno w sali gimnastycznej.

- Bo ja się już niczego nie boję - stwierdzi i doda, że kiedyś zależało mu na tym, co tata sobie o nim pomyśli, chciał, żeby był z niego dumny, a teraz - gdy Tomka już nie ma - nie musi się starać.

- Nic się już nie liczy - westchnie.

Marcin chwyci chłopaka za ramiona i delikatnie nim potrząśnie.

- Jak to nic się nie liczy? A twoja rodzina? Mama, Zosia, babcia... Człowieku! A ja? Moje zdanie o tobie? Chcesz, żebym myślał, że jesteś jakimś żałosnym pętakiem bez honoru, charakteru? Naprawdę tego chcesz? - zapyta.

Wojtek spojrzy mu prosto w oczy i cichutko odpowie, że nie chce.

- Co za ulga - uśmiechnie się Chodakowski.

Kilka godzin później Marcin odwiedzi Joasię (Barbara Kurdej-Szatan).

- Myślę, że byłoby super, gdybyś wyjechała z dzieciakami na całe wakacje - zaskoczy ją.

Czy powie Joasi o tym, że Wojtek został przyłapany na kradzieży i ma bardzo poważny problem z pogodzeniem się ze stratą ojca, który był dla niego najważniejszą osobą na świecie?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy