"M jak miłość": Wojtek i Janka - czy to początek prawdziwej miłości?
Wojtek wciąż otacza Jankę opieką - i robi wszystko, by ukochana mu zaufała... Czy zdobędzie w końcu jej serce - i sprawi, że dziewczyna znów będzie szczęśliwa? Zapraszamy na 1089. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Słońce, kwiaty, rowery - gdy Markowski zabiera Jankę na przejażdżkę do parku, dziewczyna jest zachwycona. Jednak w końcu rzuca cicho:
- Wojtek... o co chodzi? Z nami. Dlaczego masz dla mnie taki... ocean cierpliwości? Aż tak mnie lubisz?
A chłopak od razu posyła jej ciepły uśmiech:
- Lubię... ale też mnie bawisz, intrygujesz... Nigdy nie wiem, co za chwilę wymyślisz!
- Rozumiem... A tobie, odkąd przestałeś chodzić w wysokie góry, brakuje sportów ekstremalnych?
Kilka godzin później, Wojtek zaprasza za to ukochaną na romantyczną kolację... I jako "danie główne" serwuje szampana! Janka z początku jest zaskoczona:
- Myślałam, że szampana będziemy pili dopiero jutro... Na otwarciu waszego gabinetu.
Jednak młody lekarz nie traci rezonu...
- Jutro będziemy pić służbowo. A dziś... terapeutycznie!
- Szampan jako element terapii?
- Czemu nie? W pewnych przypadkach szampan może być wskazany. Pomaga się odprężyć, wyluzować... Zaufaj mi, w końcu jestem lekarzem!
- I wszystkim pacjentom zapisujesz takie lekarstwo?
- Tylko moim ulubionym!
Jaki będzie finał? Czy Janka ulegnie "magii" szampana - i spędzi z ukochanym całą noc? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!