"M jak miłość": Wielki powrót Majki! Laura Samojłowicz znów w serialu!
Po wakacjach, po 11 latach nieobecności, widzowie "M jak miłość" ponownie zobaczą w serialu Laurę Samojłowicz w roli Majki, byłej dziewczyny Pawła (Marcin Mroczek). Sprawdźcie, w jakich okolicznościach pojawi się w życiu bohaterów i czy namiesza w życiu Zduńskiego!
Już dwa lata temu media obwieściły, że Laura Samojłowicz znów zagra w "M jak miłość". Teraz to już pewne! Do "Emki" wraca dawno niewidziana Majka, wielka miłość Pawła Zduńskiego, która przed 11 laty wyjechała w siną dal, gdyż aktorka zrezygnowała z udziału w telenoweli. Pisaliśmy o tym jako pierwsi już w lutym tego roku:
"Laura od dawna starała się o powrót do ‘M jak miłość’. Doskonale wie, że da jej to rozpoznawalność jak za dawnych lat. Można powiedzieć, że ‘wychodziła’ swój powrót, bo kilka razy pytała o rolę dla siebie u producentów" - donosił nasz informator.
Tym razem wiadomość o powrocie aktorki na plan jest potwierdzona przez produkcję serialu. Mamy też zdjęcia Laury z nowych odcinków!
Zdradzamy, że bohaterka Samojłowicz pojawi się w pierwszych powakacyjnych odcinkach "Emki" i... od razu wpadnie w bistrze na obecną narzeczoną Zduńskiego - Frankę (Dominika Kachlik)!
- Jestem głodna - zdoła tylko wykrztusić.
Majka będzie wyglądała bardzo źle, zmęczona, brudna, w dresach i czapce baseballówce, jakby ukrywała się, przed kimś uciekała.
Czy na nowo uda się jej rozbudzić uczucia Pawła? Czy zniszczy jego związek z Franką? Tego wszystkiego dowiemy się po wakacjach!
Przypomnijmy, aktorka zrezygnowała z pracy na planie "M jak miłość", gdyż, jak informował wówczas "Fakt", nie chciała być kojarzona z Rafałem Mroczkiem, którego narzeczoną grała w serialu.
W 2012 roku Laura zrezygnowała z show-biznesu i po aferze na planie serialu "Hotel 52", na kolejne 6 lat świat po prostu zniknęła. Dopiero w 2018 roku dostała drugą szansę i pojawiła się w polsatowskim "Śladzie". Dziś, dojrzalsza i pokorniejsza, rozwija swoją karierę na nowo. W ubiegłym roku dołączyła do obsady "Gliniarzy", a teraz przyszedł czas na nowe wyzwania!
"Produkcja "M jak miłość" początkowo dość sceptycznie podchodziła do jej powrotu. Wszyscy pamiętamy, jaka humorzasta była Samojłowicz kiedyś. Jednak gdy dowiedzieli się, że aktualnie współpraca z nią to sama przyjemność, nie mieli wątpliwości" - informuje nas osoba z otoczenia Laury.