"M jak miłość": Wielki powrót do serialu?
Maria Pawłowska przez kilka sezonów grała w serialu "M jak miłość" sympatyczną Anię. W ubiegłym roku niespodziewanie zrezygnowała z udziału w serialu. Czy po wakacjach jej wątek powróci?
Wątek uczucia, jakie połączyło Marcina i Izę cieszy się sporym zainteresowaniem wśród widzów "M jak Miłość". Nic więc dziwnego, że niektórzy z nich zauważyli, iż scenarzyści niemal kompletnie pomijają postać Ani, czyli byłej dziewczyny Chodakowskiego, którą porzucił właśnie dla Lewińskiej. Po bolesnym rozstaniu dziennikarka grana przez Marię Pawłowską wpadła w depresję, a swoje smutki zaczęła coraz częściej topić w alkoholu...
Z czasem jej postać przestała pojawiać się w serialu. Aktorka pojawiła się za to w 14. sezonie "Przyjaciółek". Aktorka wcieliła się w postać Kaliny - niani, która pojawiła się w życiu Patrycji i Wiktora. Jednak w polsatowskiej produkcji też nie została na dłużej. Pawłowska na kilka miesięcy zniknęła również z mediów społecznościowych.
Dlaczego aktorka nagle zrezygnowała z projektów. Wiele wskazuje na to, że przyczynić się do tego mogły problemy ze zdrowiem, o których Maria Pawłowska wspomniała na swoim instagramowym profilu. "Musiałam się ostatnio pozmagać z moim zdrowiem, stąd dłuższa nieobecność właściwie wszędzie. Ale powoli wszystko się układa, wracam, zaczynam kilka nowych projektów, jest dobrze. Dziękuję za wszystkie wiadomości, bardzo mnie grzały w serducho. Wysyłam Wam moc uścisków!!"- napisała, tym samym uspokajając nieco swoich fanów.
Postać Ani nie została wypisana z "M jak miłość" na stałe. Dlatego fani ciągle mają nadzieję, że Maria Pawłowska jeszcze wróci do serialu. Trzymają również kciuki za jej szybki powrót do zdrowia.