M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Widzowie zobaczą jeszcze Emiliana Kamińskiego na ekranach?

W poniedziałek 26 grudnia media obiegła smutna informacja o śmierci Emiliana Kamińskiego. Aktora od wielu lat mogliśmy oglądać w serialu "M jak miłość", gdzie wcielał się w ojca Magdy - Wojciecha Marszałka. Z wpisu zamieszczonego przez Katarzynę Cichopek wynika, że artystę zobaczymy w premierowych odcinkach produkcji. Póki co nie wiadomo jednak, jak potoczą się dalsze losy postaci kreowanej przez Kamińskiego.

Gwiazdy pożegnały Emiliana Kamińskiego

W wieku 70 lat zmarł Emilian Kamiński, ceniony polski aktor i reżyser, 23 grudnia odznaczony złotym medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Kamiński odszedł w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia o godzinie 7.30, o czym poinformowano na oficjalnej stronie Teatru Kamienica, którego był założycielem.

"Dziś o godzinie 7.30, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, twórca i dyrektor Teatru Kamienica, aktor i reżyser. Odszedł przy rodzinie, w swoim domu w Józefowie. Nie ma słów, które potrafiłyby wyrazić smutek i żal pozostawiony w naszych sercach..." - przekazali pogrążeni w cierpieniu rodzina i pracownicy teatru.

Reklama

Śmierć artysty to również bolesny cios dla całej ekipy serialu "M jak miłość". Emilian Kamiński był jednym z najdłużej pojawiających się w serialu aktorów. Od 2004 roku wcielał się w nim w postać Wojciecha Marszałka, taty Madzi (w tej roli Anna Mucha). Aktorka nie ukrywała, że trudno jej się pożegnać z odejściem Kamińskiego. Mucha na instagramowej relacji zamieściła zdjęcie ze sceny z "M jak miłość", na którym jej bohaterka odprowadzana jest przed ołtarz przez swojego ojca. "Emilian, dziękuję" - napisała na jednym ze zdjęć. "Osierociłeś nas wszystkich" - dodała. 

Pożegnalny post opublikowała także Katarzyna Cichopek, czyli serialowa Kinga Zduńska. Dzięki wpisowi gwiazdy wiemy już, że postać grana przez Emiliana Kamińskiego pojawi się jeszcze na ekranach. Artysta na planie serialu pracował jeszcze do października br. 

- Nie spodziewałam się, że nasze październikowe spotkanie na planie będzie naszym ostatnim - napisała Katarzyna Cichopek na Instagramie.

Produkcja nie zdradziła jednak dotąd, co dalej z postacią, w którą wcielał się Emilian Kamiński. Jak scenarzyści pożegnają jego bohatera? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać.


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | Emilian Kamiński | Katarzyna Cichopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy