"M jak miłość": Werner ma rywala!
Anna nie nosi na palcu obrączki, bo oboje z Adamem zrezygnowali ze ślubu… Ale to nie znaczy, że Werner nie jest o nią zazdrosny! A w kolejny wtorek zakochani ostro się o to pokłócą. Zapraszamy na 1219. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Anna organizuje w siedlisku romantyczne wesele... A wśród gości jest fotograf, któremu Gruszyńska od razu wpada w oko. Artysta namawia nawet szefową pensjonatu, by pozowała mu do kilku zdjęć - podczas wspólnego spaceru po lesie... I zapowiada, że za kilka dni przyjedzie znowu.
- Z przyjemnością tu do państwa wrócę. To miejsce ma w sobie coś... niezwykle pociągającego...
A Werner od razu czuje ukłucie zazdrości! Prawnik obserwuje spotkanie rywala z Anną i w końcu przerywa im sesję zdjęciową - udając, że trenował akurat w lesie jogging. Ale Gruszyńska i tak domyśla się prawdy...
- Co ty wyprawiasz? Śledzisz mnie? Przestań się wygłupiać i wracaj do domu!
- Ani mi się śni! Facet przegina i zaraz spuszczę mu łomot!
A kwadrans później kłótnia zakochanych nadal trwa - tym razem w siedlisku.
- Nie, to już jest przesada... Jestem po prostu zażenowana!
- Ja też, kiedy widzę, jak ten facet podrywa cię pod moim nosem! Bezczelny typ...
- Stuknij się w głowę! On tu dzisiaj pracuje, dociera to do ciebie?!
- Chyba nad tym, jak cię wyrwać!
- Nie mogę słuchać tych głupot!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1219 już we wtorek - zobacz koniecznie!