"M jak miłość": uratuje życie dawnej rywalce!

Nadia (Mira Fareniuk) na część swoich ferii przyjedzie do siedliska w Grabinie. Jej tata Dima (Michał Pszeniczny) wyjedzie w tym czasie z transportem leków do Ukrainy, a Malicka będzie musiała chodzić do pracy w kancelarii.

W ramach atrakcji dziewczynka wybierze się na bal karnawałowy. Julia przywiezie jej zamówiony strój kota, a następnie - razem z Magdą - odstawi małą na zabawę.

Los sprawi, że Budzyńska zostawi swój szal w aucie prawniczki. Gdy jakiś czas później Malicka wróci do siedliska, by oddać zgubę, trafi akurat na walkę Magdy z zamaskowanym napastnikiem.

Przestępca będzie gotów posunąć się do ostateczności. Nieoczekiwane pojawienie się Julii i jej determinacja sprawią, że żona Andrzeja (Krystian Wieczorek) wyjdzie z tego cało. Żeby było jeszcze ciekawiej, prawniczka poważnie zrani napastnika w nogę.

Oczywiście kobiety niezwłocznie zawiadomią policję. Sprawą zajmą się Natalia (Dominika Suchecka) i Rafał (Jakub Kucner). Budzyński przekaże im nagranie z monitoringu, z którego jednak niewiele będzie wynikać, bo przestępca ukryje twarz za kominiarką.

Andrzejowi zabraknie słów, by wyrazić swoją wdzięczność byłej kochance.

- Jak mam ci dziękować? Gdyby nie ty... - westchnie poruszony prawnik.

Julia będzie wyraźnie zakłopotana.

- Daj spokój. Żadna w tym moja zasługa, po prostu... szczęście, że wróciłam akurat w tym momencie... - powie.

- Uratowałaś Magdzie życie. Nigdy ci tego nie zapomnę. Nigdy - skwituje Budzyński.

Czy po tym zdarzeniu Magda wybaczy Julii, że chciała jej odebrać męża?

1862. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 1 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2. 

Zobacz też: "M jak miłość": dostanie się jej od przyjaciółki. Stanie po stronie Kuby