"M jak miłość": Tylko tu i teraz
W kolejnym tygodniu Asia wyjedzie do siedliska i zerwie z Krajewskim kontakt.
Wojtek, widząc zachowanie matki, zacznie się jednak niepokoić.
- Dlaczego nie odbierzesz? Facet kompletnie się załamie...
- Nie przeginasz trochę? To nie są twoje sprawy...
- Nie jestem już dzieckiem. Myślisz, że nic nie widzę? Widzę! I rozumiem. Nie wiem, co koleś nabroił, ale...
- Dość. Nie będę z tobą o tym rozmawiać!
- Po prostu... Nie chcę, żebyś była taka smutna. A Leszek nie jest taki zły...
A w finale to właśnie junior zdradzi biznesmenowi, że Asia ukryła się w Grabinie.
- Wojtek, proszę cię... Powiedz mi chociaż, gdzie jesteście! Dobijam się do Joasi od kilku dni, wiem tylko, że wzięła urlop i gdzieś wyjechaliście...
- Nie mogę powiedzieć, Joasia mnie zabije...
- Posłuchaj... Zaszło nieporozumienie, muszę je wyjaśnić... A Joasia nie daje mi szans! Chociaż ta cała sytuacja na pewno bardzo dużo ją kosztuje...
Krajewski przyjedzie od razu na wieś i w końcu szczerze z ukochaną porozmawia.
- Ja i Nina... długo byliśmy razem.(...) To była... trudna miłość. Emocjonalny roller coaster... Zdradziła mnie. A kiedy w końcu znalazłem w sobie dość siły i konsekwencji, żeby odejść na dobre... wróciła i powiedziała, że jest ze mną w ciąży.
- Dlaczego wcześniej mi nie powiedziałeś?! - Bałem się. Nie chciałem cię stracić...
- Joasiu, proszę, nie skreślaj mnie! Nawet, jeśli to jest moje dziecko... nie będę z Niną. Nie mogę, bo... kocham ciebie! Czy to dla ciebie nic nie znaczy?
Chodakowska znów jednak go odrzuci... Bo sytuacja Leszka przypomni jej o trudnych chwilach, które wcześniej przeżyła u boku Tomka.
- Już to przerabiałam... Mężczyzna, którego kochałam... miał dziecko z inną kobietą. Nie dam rady. Nie gniewaj się...