"M jak miłość": Tomek wyznaje całą prawdę

Joanna zamieszka z matką (Katarzyna Żak), której opowie o swoim pobycie w Stanach... Zdradzi też, że Małgosia związała się z niebezpieczną sektą.

- Widziałam, jak życie tych ludzi, u których pracowałam, zmienia się z dnia na dzień... z sielanki w dramat. Teraz będą szukać Wojtka...

Tomek spotka się tymczasem z byłą żoną w USA, a gdy wróci do Polski przekaże jej rodzicom kolejne złe wiadomości. Chodakowski wyzna, że Małgosia cierpi na depresję i nie może na razie zaopiekować się dziećmi.

A Barbara, słysząc o problemach córki, będzie naprawdę załamana. - Jesteś pewien, że Gosia świadomie podjęła taką decyzję i że to dla niej najlepsze rozwiązanie?

- Tak uważam... Cała ta sytuacja, śmierć Michała, utrata dziecka... to wszystko ją przerosło. I teraz potrzebuje przede wszystkim spokoju...

- Biedne dziecko... Nie ma ta nasza dziewczyna szczęścia w życiu, oj nie ma...

W Warszawie Tomek poprosi za to o spotkanie Marię, Martę oraz Marka - i dopiero z nimi będzie całkowicie szczery.

- Przepraszam, że was tu ściągnąłem, ale nie chciałem wtajemniczać w tę sprawę rodziców.... Dopóki można, chciałbym im tego oszczędzić. Ale wy chyba powinniście poznać całą prawdę...

Chodakowski przyzna, że Małgosia związała się z sektą, która ma nad nią całkowitą kontrolę - dlatego zerwała kontakt z bliskimi i nie odbiera telefonów nawet, gdy dzwoni jej syn. Tomek postanowi jednak o dawną ukochaną walczyć, dla dobra małego Wojtka. I o pomoc poprosi w końcu Joasię.

Policjant spróbuje przekonać dziewczynę, by zgodziła się na rozmowę w cztery oczy: - Bardzo mi zależy na tym spotkaniu, mam tyle pytań i tylko pani może mi na nie odpowiedzieć... Czy Asia spełni jego prośbę - i pomoże Chodakowskiemu w walce z sektą? Odpowiedź wkrótce. A 1073. odcinek "M jak miłość" - pierwszy po wakacyjnej przerwie - już 1 września.