"M jak miłość": To koniec ich związku! Stali się sobie obcy
W 1826. odcinku "M jak miłość" (emisja 5 listopada o godz. 20.55 w TVP2) nastąpi rozstanie odnalezionego Marcina (Mikołaj Roznerski) z narzeczoną Kamą (Michalina Sosna). Dowód? Nie pojedzie z nią do domu, ale zamieszka z bratem Olkiem (Maurycy Popiel) i matką Aleksandrą (Małgorzata Pieczyńska).
W 1826. odcinku "M jak miłość", który zostanie wyemitowany 5 listopada, widzowie zobaczą emocjonujący moment, kiedy Marcin (Mikołaj Roznerski) nie będzie w stanie rozpoznać swojej narzeczonej Kamy (Michalina Sosna). Jego amnezja doprowadzi do rozstania, a Kama będzie musiała zmierzyć się z trudnymi emocjami. Czy Marcin odzyska pamięć i czy ich związek ma jeszcze szansę? Sprawdź, co wydarzy się w nowym odcinku "M jak miłość".
- Wiem, co teraz czujesz, ale z czasem wszystko się ułoży. Po prostu trzeba poczekać - spróbuje pocieszyć zdruzgotaną Kamę Jakub (Krzysztof Kwiatkowski).
- Jeżeli my jesteśmy w szoku, to pomyśl, jak musi się czuć Marcin? - doda po chwili zakłopotany detektyw.
- Dlatego chciałabym z nim teraz być. Dlaczego... nie mogę? - zapyta Kama, ocierając łzy wierzchem dłoni.
W domu narzeczona Marcina kompletnie rozsypie się w obecności siostry Ani (Alina Szczegielniak) i wuja Erwina (Andrzej Dopierała).
- To jego spojrzenie - puste, nieobecne... On mnie w ogóle nie pamięta... Jakby mnie nigdy nie znał - wyszepce załamana.
Ania i Erwin nie znajdą słów, by ją wesprzeć.
- W ogóle nic nie pamięta, nie poznał brata, Jakuba, nikogo... Jakbyśmy byli obcymi ludźmi. A w tym wszystkim jest jeszcze ta kobieta... Boże, ja nic z tego nie rozumiem - schowa twarz w dłoniach Kama.
- Jest chory... Potrzebuje czasu... Daj mu ten czas, a wszystko sobie przypomni - bezradnie wtrąci Ania.
- Jak mógłby o tobie zapomnieć? - zapyta.
- Nie wiem, ale... zapomniał - zaleje się łzami Kama
1826. odcinek "Emki" zostanie wyemitowany we wtorek 5 listopada o godz. 20.55 w TVP2.