"M jak miłość": Ten facet to wariat!
Wiktor uparcie śledzi Magdę... i w końcu postanawia z dziewczyną porozmawiać. Gdy Marszałkówna idzie na spacer do parku, Żak wykorzystuje okazję i przysiada się do niej na ławce. A po chwili umawia się z "nieznajomą" na kawę... Czy Magdzie grozi niebezpieczeństwo? Zapraszamy na 1079. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Prawnik zaprasza dziewczynę do lokalu, który najczęściej odwiedzał ze zmarłą córką. I ukrywa fakt, że już raz się spotkali - gdy Magda leżała półprzytomna w szpitalu, tuż po operacji. Tymczasem Marszałkówna, nieświadoma zagrożenia, opowiada mu o swojej pracy na misjach, o planach na przyszłość... A Wiktor chłonie każde słowo.
- Zastanawiałem się, jaką pani jest osobą..... Co pani robi w życiu, co panią interesuje, co pani lubi? Teraz już trochę wiem... I nie jestem rozczarowany, ani trochę. To, co teraz powiem, może dziwnie zabrzmi, bo pani mnie nie zna, ale... ja panią... chyba trochę znam.
- Widzi pan, ja też przez chwilę miałam takie wrażenie! A skąd mnie pan zna?
- Z poprzedniego życia...
"Randka" trwa nadal... jednak Żak z każdą chwilą coraz słabiej panuje nad emocjami. I w końcu Paweł odbiera od Magdy dramatyczną wiadomość...
- Umówiła się z jakimś gościem i wpakowała się w kłopoty... A mówiłem, cholera, a ostrzegałem! Zawsze wszystko wie lepiej, a potem trzeba ją ratować! (...) Napisała mi, gdzie jest, w jakiej knajpie... Pisze, że ten facet to wariat!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1079 już w poniedziałek - zobacz koniecznie!